Klimatyzacja pogłębia problem?
Jak podkreśliła Pannier-Runacher, „klimatyzacja to niewłaściwa adaptacja” do rosnących temperatur, ponieważ paradoksalnie przyczynia się do dalszego nagrzewania przestrzeni publicznych. – Kiedy chłodzisz jedno pomieszczenie, generujesz ciepło w innym miejscu, zwykle na zewnątrz – tłumaczyła, wskazując, iż to potęguje tzw. miejskie wyspy ciepła.
Badania opublikowane w Environmental Research Letters już w 2020 roku ostrzegały, iż masowe stosowanie klimatyzatorów w miastach takich jak Paryż może podnieść temperaturę ulic o kilka stopni Celsjusza.
Le Pen: Elity mają klimatyzację, zwykli ludzie się pocą
Marine Le Pen, kandydatka skrajnej prawicy w wyborach prezydenckich, oskarżyła rząd o „skazywanie zwykłych ludzi na cierpienie w upale”, podczas gdy „elity” korzystają z klimatyzowanych biur i domów. Jej ugrupowanie, Zgromadzenie Narodowe (RN), chce powszechnej dostępności klimatyzacji w instytucjach publicznych, szkołach, domach opieki i mieszkaniach prywatnych.
Poseł RN Frédéric Falcon zaznaczył, iż to nie tylko kwestia komfortu, ale także zdrowia obywateli, zwłaszcza starszych i dzieci.
Rząd stawia na inne rozwiązania
Choć francuskie władze dopuszczają chłodzenie strategicznych budynków czy transportu publicznego, koncentrują się na alternatywach przyjaznych środowisku: zwiększeniu powierzchni zielonych, sadzeniu drzew, lepszej izolacji termicznej budynków czy naturalnej wentylacji.
Wtorkowa noc była najcieplejszą nocą w historii pomiarów we Francji, a dzień 1 lipca zapisał się jako jeden z 10 najgorętszych dni w dziejach kraju – z temperaturami sięgającymi 41°C w Paryżu.
Zobacz również:- Fala upałów zwiastuje lato wysokiego zapotrzebowania na energię i wzrostu cen
- Mieszkania z klimatyzacją wysoko cenione na rynku nieruchomości
Źródło: Politico