Upadek francuskiego rządu

5 godzin temu

Ustępujcy premier Francois Bayrou.

Francuski parlament zdecydował o nieudzieleniu wotum zaufania rządowi Francoisa Bayrou. Za odwołaniem premiera głosowało 364 deputowanych, przeciw – 194. To pierwszy przypadek w najnowszej historii Francji, gdy szef rządu został usunięty w wyniku głosowania nad zaufaniem.

Debata zakończyła się zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami opozycji. Socjaliści oraz skrajnie prawicowe Zjednoczenie Narodowe Marine Le Pen odmówiły poparcia dla gabinetu Bayrou. Premier sam wystąpił z inicjatywą głosowania, chcąc w ten sposób przełamać impas wokół budżetu oszczędnościowego. – Największym ryzykiem było niepodjęcie decyzji i kontynuowanie działalności jak dotychczas – argumentował, cytowany przez AFP.

Zgodnie z konstytucją, Bayrou ma obowiązek złożyć rezygnację swojego gabinetu na ręce prezydenta Emmanuela Macrona. Jak podaje France24, nastąpi to we wtorek rano. Bayrou kierował rządem od dziewięciu miesięcy, będąc już szóstym premierem za kadencji Macrona.

Opozycja nie kryje satysfakcji. Jean-Luc Mélenchon z Francji Nieugiętej ocenił wynik głosowania jako „zwycięstwo i ulgę dla ludzi”, apelując jednocześnie o ustąpienie Macrona. Z sondażu Odoxa-Backbone dla „Le Figaro” wynika, iż 64 proc. Francuzów chciałoby dymisji prezydenta, jednak sam Macron jednoznacznie wykluczył taki krok.

Pałac Elizejski zapowiedział, iż nowy premier zostanie mianowany w najbliższych dniach.

Na podst.AFP

Idź do oryginalnego materiału