Unia Europejska postanowiła iść o krok dalej w sprawie nowej umowy handlowej z Indonezją. Pomimo sporów w WTO, umowa ma być gotowa we wrześniu tego roku. Indonezja szuka jednak współpracy nie tylko w Brukseli, ale i na Kremlu.
Odejście Donalda Trumpa od multilateralnego wymiaru polityki handlowej i podnoszenie przez amerykańską administrację ceł na unijne produkty wymusiło na Brukseli obranie nowej strategii oraz przyspieszenie rozmów handlowych z innymi partnerami, w tym Indonezją.
Umowa UE – Indonezja
Unia Europejska oficjalnie od 2016 r. prowadzi negocjacje handlowe z Indonezją. UE jest piątym kluczowym partnerem handlowy Indonezji. „Dwustronny handel towarami między UE a Indonezją wyniósł 27,3 mld euro w 2024 r., przy czym eksport UE był wart 9,7 mld euro, a import UE – 17,5 mld euro”, wskazuje Komisja Europejska.
W celu pogłębienia relacji inwestycyjnych Ursula von der Leyen spotkała się w lipcu z prezydentem Indonezji Prabowo Subianto, aby omówić polityczne porozumienie- Kompleksową Umowę o Partnerstwie Gospodarczym (CEPA).
Na tę chwilę pomiędzy partnerami obowiązuje tzn. tradycyjna umowa o wolnym handlu (FTA). Zdecydowano się jednak pójść o krok dalej i po przeszło 20 rundach rozmów zawrzeć umowę CEPA.
Umowa CEPA ma na celu zwiększenie przepływów handlowych, ułatwienie przepływu siły roboczej i zmniejszenie barier pozataryfowych. Jak poinformowała Komisja, planuje się przyjęcie kaskadowego systemu wizowego dla obywateli Indonezji, który umożliwi wizę wielokrotnego wjazdu.
– Europa i Indonezja wybierają ścieżkę otwartości, partnerstwa i wspólnego dobrobytu. Umowa otworzy nowe rynki i stworzy więcej możliwości dla naszych przedsiębiorstw. Pomoże również wzmocnić łańcuchy dostaw kluczowych surowców, niezbędnych dla europejskiego sektora czystych technologii i stali. Z niecierpliwością oczekuję jej szybkiego zawarcia – podkreśliła von der Leyen.
Jak podała Komisja, oczekuje się finalizacji nowej umowy do września tego roku.
Negocjacje toczą się mimo sporów między oboma partnerami na forum Światowej Organizacji Handlu. Unia Europejska w 2019 r. zaskarżyła Indonezję do WTO w związku z wprowadzeniem przez ten kraj zakazu eksportu rudy niklu, niezbędnej do produkcji stali nierdzewnej.
Rząd Indonezji odwołał się od decyzji, które na tę chwilę pozostaje w stanie zawieszenia, co może ułatwić Indonezji wypracowanie nowej umowy handlowej z UE.
Indonezja szuka współpracy z Rosją
Przed wizytą w Brukseli Prabowo spotkał się jednak z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Rozmowa miała na celu podpisanie umowy o utworzeniu funduszu inwestycyjnego o wartości 2 mld euro.
W oświadczeniu wydanym po spotkaniu Prabowo stwierdził, iż stosunki między oboma krajami „ponownie się zacieśniają”. – Moje dzisiejsze spotkanie z prezydentem Putinem było intensywne, serdeczne i owocne. We wszystkich dziedzinach gospodarki, we współpracy technicznej, handlu, inwestycjach i rolnictwie odnotowaliśmy znaczącą poprawę – powiedział.
Prabowo, sprawujący urząd prezydenta Indonezji od ubiegłego roku, zasygnalizował chęć pogłębienia relacji z Rosją nie tylko w wymiarze handlowym, ale również militarnym. Potwierdzeniem tego są wspólne manewry morskie przeprowadzone na Morzu Jawajskim pod nazwą „Orruda 2024”, będące pierwszymi tego typu ćwiczeniami obu państw.