Słowenia ogłosiła, iż wprowadzi zakaz handlu bronią z Izraelem w związku z wojną w Strefie Gazy, co według niej jest pierwszym tego typu posunięciem ze strony kraju członkowskiego UE.
Rząd Słowenii często krytykował Izrael za konflikt i w zeszłym roku, w ramach wysiłków na rzecz jak najszybszego zakończenia walk w Strefie Gazy, podjął działania zmierzające do uznania państwa palestyńskiego.
Bezradność Unii Europejskiej
„Słowenia jest pierwszym krajem europejskim, który zakazał importu, eksportu i tranzytu broni do i z Izraela”, poinformował rząd w wydanym wczoraj (31 lipca) oświadczeniu.
Stwierdził, iż podejmuje „niezależne” działania, ponieważ Unia Europejska „nie jest w stanie przyjąć konkretnych środków z powodu wewnętrznych sporów i braku jedności”.
W obliczu wyniszczającej wojny w Strefie Gazy, gdzie „ludzie umierają, ponieważ systematycznie odmawia się im pomocy humanitarnej”, „obowiązkiem każdego odpowiedzialnego państwa jest podjęcie działań, choćby jeżeli oznacza to wyprzedzenie innych”, napisano w oświadczeniu.
Słoweński rząd postanowił działać
Dodano, iż od października 2023 r. rząd nie wydał żadnych zezwoleń na eksport broni i sprzętu wojskowego do Izraela z powodu konfliktu. Na początku lipca Słowenia – również jako pierwsze państwo UE – zakazała wjazdu do kraju dwóm skrajnie prawicowym ministrom izraelskim.
Ogłosiła obu Izraelczyków personae non gratae, oskarżając ich o podżeganie do „skrajnej przemocy i poważnych naruszeń praw człowieka Palestyńczyków” poprzez „ich proludobójcze wypowiedzi”. W czerwcu 2024 r. parlament Słowenii przyjął dekret uznający państwowość palestyńską, idąc w ślady Irlandii, Norwegii i Hiszpanii.