Na nieformalnym posiedzeniu Rady Europejskiej poświęconym obronności przewodnicząca Parlamentu Europejskiego Roberta Metsola przedstawiła swoją wizję dotyczącą tego, w jaki sposób Europa może i musi wzmocnić wspólne bezpieczeństwo i obronę. Jest to równoznaczne ze stworzeniem wspólnej armii. Problem w tym, iż ta ostatnia, zgodnie z unijnymi planami, ma być wykorzystywana do tłumienia wewnętrznych protestów, a nie do obrony granic przed jakąkolwiek agresją.