Minister spraw zagranicznych Iranu – Abbas Araghchi odwiedził Chiny pod koniec grudnia 2024 r. W wywiadzie dla China Media Group powiedział, iż jako dobry przyjaciel i partner Chin Iran planuje kontynuować wysiłki na rzecz wspierania rozwoju porządku międzynarodowego w bardziej sprawiedliwym i racjonalnym kierunku.
Araghchi dodał ponadto, iż interakcje na wysokim szczeblu między obydwoma krajami postępują dobrze, a wizyty między delegacjami obu rządów i na różnych innych poziomach również są w aktywnej fazie. kooperacja między Iranem a Chinami obejmuje wiele dziedzin, w tym gospodarkę, handel, inwestycje, kulturę, bezpieczeństwo, programy młodzieżowe, edukację i turystykę. „Wierzę, iż umowa o kompleksowej współpracy między Iranem a Chinami otwiera szerokie perspektywy na przyszłość w różnych dziedzinach”.
„28 grudnia 2024 r odbyłem czterogodzinne spotkanie z ministrem spraw zagranicznych Wang Yi. Głównym tematem była sytuacja na Bliskim Wschodzie.” Ministrowie rozmawiali o tym, jak uporać się z geopolitycznym problemem i rozpocząć współpracę. „Obie strony zgodziły się, iż region ten powinien należeć do narodów Bliskiego Wschodu i nie powinien być przekształcany w pole bitwy wielkich mocarstw” – powiedział Araghchi.
Mówiąc o przyszłej roli Chin w procesie pokojowym na Bliskim Wschodzie, irański minister spraw zagranicznych powiedział, iż Chiny utrzymują szerokie stosunki gospodarcze i handlowe ze wszystkimi krajami regionu. Jest to kraj szanowany i godny zaufania. „Myślę, iż taka wiarygodność może pozwolić Chinom na odegranie roli politycznej na Bliskim Wschodzie, aby pomóc krajom regionu w rozwiązaniu sporów i znalezieniu pokojowych rozwiązań”.
Stany Zjednoczone nakładają na Iran sankcje od ponad 40 lat. Szef dyplomacji Iranu dał jasno do zrozumienia, iż sankcje ranią zwykłych Irańczyków. „Sankcje są nieludzkim i bardzo apodyktycznym narzędziem stosowanym przez Stany Zjednoczone i kraje zachodnie, ale okazały się nieskuteczne. Rozwój, jaki zaobserwowaliśmy w Iranie w dziedzinie energii nuklearnej, obronności, przemysłu i innych dziedzin, podlega sankcjom. „Chciałbym również powtórzyć, iż sankcje przyniosą straty, presję i trudności, ale nie mogą zmusić narodu irańskiego do poddania się i porzucenia swoich marzeń” – powiedział Araghchi.