6 godzin temu
Prezydent USA Donald Trump wraz z przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen poinformowali w niedzielę (27 lipca) o osiągnięciu porozumienia handlowego pomiędzy USA a Unią Europejską. Choć większość polityków jest zadowolona, ekonomiści zachowują większy sceptycyzm.
Dzięki umowie, która jest wynikiem niedzielnych rozmów, nie wejdą w życie ani 30-procentowe cła, które zapowiadał Trump, ani dotkliwe cła odwetowe, które zatwierdziła Unia Europejska.
Prezydent USA zastrzegł jednak, iż cła na stal i aluminium „pozostają bez zmian” i przez cały czas surowce te będą objęte 50-procentową stawką. Wcześniej Trump powiedział, iż stal i aluminium są wyjęte „chyba” ze wszystkich porozumień handlowych zawieranych przez Stany Zjednoczone.
Trump: Największy „deal’’ z UE w historii USA
– Osiągnęliśmy porozumienie. To korzystne dla wszystkich – ocenił Trump na konferencji prasowej w Turnberry. Zwrócił przy tym uwagę, iż jest to największa umowa w historii USA zawarta z Unią Europejską.
– To nas do siebie zbliży (…). To w pewnym sensie partnerstwo – dodał amerykański prezydent. Powtórzył także, iż Stany Zjednoczone nie mogą obniżyć stawki celnej dla Unii Europejskiej poniżej 15 proc., choć w maju groził nałożeniem choćby 50-procentowej taryfy na prawie wszystkie towary z UE i dopiero później ograniczył ją do 30 procent.
„Będziemy współpracować, aby zapewnić uczciwą konkurencję na rynku światowym. Ponieważ kiedy UE i USA współpracują jako partnerzy, korzyści są wymierne dla obu stron. Na koniec chciałabym osobiście podziękować prezydentowi Trumpowi, za jego osobiste zaangażowanie i przywództwo, które doprowadziły do tego przełomu. Jest on twardym negocjatorem, ale potrafi też zawierać porozumienia”, podkreśliła w swoim oświadczeniu Ursula von der Leyen.
„Determinacja i jedność utorowały drogę do wynegocjowania porozumienia ze Stanami Zjednoczonymi, które priorytetowo traktuje współpracę, chroni podstawowe interesy UE i zapewnia przedsiębiorstwom niezbędną pewność. Wykorzystajmy ten wynik, aby jeszcze bardziej wzmocnić konkurencyjność UE i rozszerzyć naszą globalną sieć handlową’’ – zaapelował z kolei szef Rady Europejskiej António Costa na platformie X.
Co mówi się o nowej umowie w Polsce ?
„To upokarzające dla Unii Europejskiej. Bolesne jest obserwowanie, jak UE obniżyła swoją pozycję w globalnej hierarchii, zgadzając się jednocześnie na podważenie globalnych zasad handlu, które dotychczas promowała. choćby po odejściu Trumpa w 2028 r. trudno będzie cofnąć cła”, stwierdził na platformie X dr hab. Marcin Piątkowski, profesor ekonomii Uniwersytetu Koźmińskiego i główny ekonomista Banku Światowego.
„Jeszcze trudniej będzie przywrócić Europie dawną siłę. Umowa ta powinna być kolejnym sygnałem alarmowym, jakby dotychczasowych nie było wystarczająco dużo, aby Europa zaczęła działać”, ocenił.
„«Deal» mimo wszystko eliminuje niepewność, która zawisła nad gospodarkami i handlem światowym od Dnia Wyzwolenia. Nie realizuje się wizja wojen celnych – partnerzy handlowi USA nie wprowadzają ceł wzajemnych”, wskazał Bank Pekao na platformie X.
Europejska przyjaciółka Trumpa cieszy się z nowej umowy
„Włoski rząd z zadowoleniem przyjął wiadomość o osiągnięciu porozumienia między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi w sprawie taryf celnych i polityki handlowej, co pozwala uniknąć ryzyka wojny handlowej na Zachodzie, która mogłaby mieć nieprzewidziane konsekwencje”, oznajmiła w swoim oświadczeniu Giorgia Meloni.
„Umowa ta gwarantuje stabilność, która jest kluczowa dla relacji między dwoma systemami gospodarczymi i biznesowymi, które są ze sobą tak silnie powiązane jak Unia Europejska i Stany Zjednoczone”, dodała.
„Porozumienie osiągnięte w negocjacjach między UE a USA w sprawie ceł pozwoliło uniknąć konfliktu handlowego, który mocno uderzyłby w zorientowaną na eksport gospodarkę niemiecką. Jedność Unii Europejskiej i ciężka praca negocjatorów opłaciły się”, skomentował z kolei kanclerz Niemiec Friedrich Merz na platformie X.
A co mówi się w Komisji oraz Parlamencie
Jak ocenił komisarz UE ds. handlu Maroš Šefčovič, „stabilność otwiera drzwi do strategicznej współpracy w zakresie wspólnych wyzwań”.
„Ta umowa pomaga wytyczyć tę drogę. Kontynuujmy wzmacnianie naszych transatlantyckich więzi”, zaapelował słowacki urzędnik.
„Z zadowoleniem przyjmuję porozumienie w sprawie umowy handlowej między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi. Jest to istotny krok, który wzmacnia nasze partnerstwo transatlantyckie”, stwierdziła przewodnicząca Parlamentu Europejskiego Roberta Metsola.
Parlament Europejski dołoży wszelkich starań, aby przeanalizować umowę i upewnić się, iż leży ona w najlepszym interesie europejskich przedsiębiorstw i konsumentów”, oznajmiła.
Dania: nie ma powodów do radości
Nie we wszystkich państwach członkowskich nowa umowa została przyjęta z zadowoleniem. „Nie ma się z czego cieszyć. Przejście od średnich ceł poniżej 2 proc. w handlu między USA a Europą do 15 proc. w ramach dzisiejszej umowy nieuchronnie doprowadzi do inflacji”, wyraził swoje obawy na platformie X Rasmus Jarlov – duński konserwatywny poseł, przewodniczący Komisji Obrony Danii oraz rzecznik prasowy konserwatystów ds. Grenlandii.
„Prawie wszystko stanie się droższe – zarówno w Europie, jak i w USA – a my wszyscy będziemy w gorszej sytuacji. Nieznajomość ekonomii w Białym Domu wyrządza poważne szkody Zachodowi”, uważa Duńczyk.
