Waży się polityczna przyszłość Pauliny Matysiak. Jaki warunek liderzy partii Razem stawiają poseł, która została zawieszona w klubie Lewicy?
Paulina Matysiak ponownie została zawieszona w prawach członka klubu parlamentarnego Lewicy, jednak nie podano powodów tej decyzji. Wcześniej zawieszono ją po ogłoszeniu, iż wraz z Marcinem Horałą z PiS zakłada stowarzyszenie „Tak dla Rozwoju”, mające na celu wsparcie projektu Centralnego Portu Komunikacyjnego.
W zeszłym tygodniu podjęto nieudaną próbę odwołania Matysiak z sejmowej komisji infrastruktury, ponieważ politycy PiS i Konfederacji wyjęli karty do głosowania, co uniemożliwiło zebranie kworum. Przed głosowaniem Matysiak zasugerowała, iż jej odwołanie może wynikać z obaw rządu przed trudnymi pytaniami dotyczącymi transportu. Zadeklarowała, iż przez cały czas będzie kontynuować swoją pracę z jeszcze większą determinacją.
W rozmowie na antenie RMF FM Matysiak została zapytana, czy rozmawiała o swojej sytuacji z członkami partii Razem. Polityk odpowiedziała, iż spotkała się z Magdaleną Biejat i Adrianem Zandbergiem, którzy postawili jej ultimatum – powinna zrezygnować z założonego z Horałą stowarzyszenia. Matysiak zaznaczyła jednak, iż nie zamierza zmienić zdania i stowarzyszenie przez cały czas funkcjonuje, zachęcając do dołączenia do niego.
Podkreśliła również, iż pod obywatelskim projektem ustawy „Tak dla CPK” podpisało się prawie 200 tys. osób. Dodała, iż istnieje poważny konflikt polityczny między nią a liderami partii, ale o ewentualnym usunięciu z partii decydują organy dyscyplinarne, a nie przewodniczący. Matysiak wyjaśniła, iż nie współpracuje z PiS-em jako partią, ale z poszczególnymi politykami w określonych kwestiach. W kontekście CPK uważa Horałę za swojego sojusznika, ale w sprawach praw kobiet czy praw człowieka za sojuszniczkę postrzega Barbarę Nowacką, a nie Przemysława Czarnka.
Na podst. PAP i DoRzeczy
