Zastanawiam się, czy jest to normalne że,państwo będące w stanie wojny wykupuje firmy od państwa które od początku na wielu płaszczyznach pomagało i przez cały czas im pomaga.Okazuje się że, takie transakcje mają miejsce.Chodzi oczywiście o pogrążoną w wojnie Ukrainę i żyjącą w dobrobycie "usmiechnietą Polskę".Ukraiński prezydent nie prosi a "żąda" od wszystkich pomocy na dalszą wojnę, ostatnio zaproponował aby Wojsko Polskie zestrzeliwało rosyjskie drony i rakiety nad terytorium Ukrainy. Nie żąda pomocy od swoich rodaków dysponujących miliardowymi majątkami których stać na dostatnie życie w europejskich kurortach a tych mniejszych bogaczy na zakupy polskich firm. Trzy Niedźwiedzie to jedna z największych ukraińskich firm zajmujaca się produkcja mrożonek. W 2023 roku kupiła polską firmę Nordis, do której należał zakład Calfrost, niestety nie znam ceny transakcji.Zakład zlikwidowano, ludzi zwolniono a dawniej polski a teraz ukraiński zakład wystawiono na sprzedaż za 12,9 milionów złotych.
Legendarna polska firma, produkująca m.in. traktory została wyceniona na 125 milionów, nie było chętnych więc sprzedano firmę za 74 miliony.Nabywca stał sie właścicielem 2 zakładów produkcyjnych, maszyn, zapasów magazynowych,kilku nieruchomości, dokumentacji i prawa do znaku towarowego.Właścicielem została spółka założona w lipcu 2024 z kapitałem zakładowym 50 tysięcy zł. Jednym ze wspólników został ukraiński przedsiebiorca, milioner z Kijowa Oleg Krot.Czy "Ursus" będzie dalej produkował traktory a zatrudnieni nie znajdą się na bruku i firma nie podzieli losu zakładu Calfrost przekonamy się niebawem.
Wojna w Ukrainie spowodowała ogromny wzrost nowo powstałych ukraińskich firm na terenie Polski.Według danych Polskiego Instytutu Ekonomicznego zarejestrowano 44,5 ukrainskich przedsiebiorstw. W 2023 powstało 28,600 jednoosobowych działalności gospodarczych założonych przez Ukraińców. Nie widzę w tym nic złego a wręcz odwrotnie. o ile te firmy płacą w Polsce podatki ,zatrudniają pracowników jest to dobre dla naszej gospodarki i budżetu. Mój sprzeciw budzi natomiast, sprzedaż za psie pieniądze polskich firm ukraińskim przedsiebiorcom, którzy likwidują te firmy, zwalniają ludzi a następnie z zyskiem usiłują sprzedawać zakupione nieruchomości.Czy rząd "uśmiechniętej Polski" wraca w tej materii do "planu Balcerowicza" w którym nic się nie opłacało w Polsce produkować?
Czy los Ursusa podzielą kolejne polskie firmy, PKP Cargo ,Azoty Tarnów i inne. Ja tylko pytam?