Ukraińcy przyłapani z gigantyczną ilością narkotyków, przeznaczonych na polski rynek

1 dzień temu

Funkcjonariusze policji z Tarnowskich Gór zabezpieczyli ponad 43 kg pseudoefedryny, z której uzyskać można było ponad 32 tysiące porcji metamfetaminy. Do sprawy zatrzymani zostali tzw. „uchodźcy wojenni” z Ukrainy – 51-letnia kobieta i jej 17-letni syn.

Ukraińcy przyłapani z gigantyczną ilością narkotyków, przeznaczonych na polski rynek. Kryminalni wspólnie z funkcjonariuszami Krajowej Administracji Skarbowej w Katowicach, zabezpieczyli ponad 43 kilogramy „surówki”, z której miały zostać wyprodukowane narkotyki.

Do zdarzenia doszło już kilka miesięcy temu, w lutym br., kiedy funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej z Katowic, stacjonujący na terenie Międzynarodowego Portu Lotniczego Katowice – Pyrzowice, ujawnili podejrzane substancje w 4 przesyłkach lotniczych, które na terminal cargo przyleciały z Egiptu. W paczkach znajdowało się 2,5 kilograma pseudoefedryny, które trafić miały pod jeden z adresów na terenie Tychów. W lokacji tej mieszkał „uchodźca wojenny” z Ukrainy.

W trakcie przeszukania mieszkania niedoszłego odbiorcy, celnicy zabezpieczyli kolejne 21 pojemników, w których łącznie znajdowało się ponad 13,5 kg prekursora narkotyku, a także gotówkę w różnych walutach. Po przeliczeniu było to ponad 400 tysięcy zł. Na tym sprawy nie koniec, gdyż w kolejnych dniach funkcjonariusze monitorowali kolejne przesyłki, przylatujące do Pyrzowic. W ciągu kilku dni przejęli kolejne 42 paczki zaadresowane na ten sam adres. W przesyłkach znajdowało się łącznie 27 kilogramów pseudoefedryny.

Prowadzący w tej sprawie śledztwo Prokurator Rejonowy w Tarnowskich Górach, przedstawił zatrzymanym zarzuty przywozu i posiadania prekursorów narkotyku w znacznej ilości, a sąd, na wniosek śledczych, aresztował 51-letnią kobietę i jej 17-letniego syna. Do sprawy powołany został biegły, który określił, iż z zabezpieczonej ilości pseudoefedryny, można było uzyskać ponad 32 tysiące działek dilerskich metamfetaminy o czarnorynkowej wartości ponad miliona złotych.

Sprawa została ujawniona dopiero teraz, gdyż kilka dni temu, do Sądu Okręgowego w Gliwicach trafił akt oskarżenia przeciwko podejrzanym Ukraińcom. Teoretycznie grozi im choćby do 20 lat więzienia.

Polecamy również: Prokuratura wszczyna postepowanie w sprawie przekrętów KPO

Idź do oryginalnego materiału