Ukraina w UE do 2030 r.? Nawrocki: Inaczej widzimy tę kwestię

6 godzin temu
Zdjęcie: https://www.euractiv.pl/section/polityka-zagraniczna-ue/news/ukraina-w-ue-do-2030-r-nawrocki-inaczej-widzimy-te-kwestie/


Prezydent Karol Nawrocki podczas wizyty w Wilnie przyznał, iż ma inny od swojego litewskiego odpowiednika pogląd na przystąpienie Ukrainy do Unii Europejskiej. Zdaniem Gitanasa Nausėdy powinno to się stać maksymalnie za pięć lat.

– Jesteśmy dzisiaj u naszego sprawdzonego sojusznika w Unii Europejskiej i w NATO. Stąd też jedna z moich pierwszych wizyt zagranicznych odbywa się właśnie w Wilnie – powiedział Karol Nawrocki po przybyciu do stolicy Litwy.

Polski prezydent spotkał się tam z prezydentem Litwy Gitanasem Nausėdą. – To wyraźny sygnał, jak ważne dla mnie i dla pana prezydenta Nausėdy są relacje Polski i Litwy, a także odpowiedzialność za bezpieczeństwo w regionie Europy Środkowej i Wschodniej i w regionie Morza Bałtyckiego, co jest rzeczą kluczową dla naszej wspólnej przyszłości – przekonywał.

– Litwę i Polskę łączy nie tylko sąsiedztwo, ale także wspólna historia oraz wspólne doświadczenia w zakresie bezpieczeństwa i wolności. Polska jest strategicznym partnerem Litwy w regionie – powiedział Nausėda.

Nawrocki przekazał, iż podczas rozmów z litewskim odpowiednikiem poruszono kwestię bezpieczeństwa w związku z atakami hybrydowymi ze strony Białorusi. – Zgodziliśmy się, iż będziemy kontynuować współpracę wojskową, zarówno w relacji bilateralnej, zarówno dwustronnie, jak i w ramach NATO oraz UE – ocenił.

– Mamy też wiele wyzwań infrastrukturalnych, gospodarczych i ekonomicznych – dodał, jako przykłady wymieniając Via Baltica i Rail Baltica.

Trump „liderem wolnego świata”

Nawrocki zdał też prezydentowi Litwy relację ze swojej ubiegłotygodniowej wizyty w Waszyngtonie i spotkania z Donaldem Trumpem, zwracając uwagę na deklarację, iż USA nie zmniejszą swojego kontyngentu w Polsce.

– Doszliśmy też do wspólnego wniosku, iż dzisiaj prezydent Donald Trump jest jedynym liderem wolnego świata, który jest gotowy skłonić (prezydenta Rosji – red.) Władimira Putina do negocjacji i do zakończenia wojny – powiedział.

– Stała obecność sił amerykańskich na Litwie i w Polsce jest ważnym środkiem odstraszającym, dlatego będziemy przez cały czas inwestować w infrastrukturę, aby zapewnić naszym sojusznikom jak najlepsze warunki pobytu – zapowiedział Nausėda.

Polski prezydent został zapytany przez litewskie media o to, czy poruszał w rozmowie z Trumpem kwestię obecności amerykańskich wojsk na Litwie. Odpowiedział, iż jako przedstawiciel Polski rozmawiał o Polsce, ale podkreślił, iż obecność sił USA w naszym kraju ma wpływ na bezpieczeństwo całego regionu.

Jak pisaliśmy wczoraj, „The Washington Post” i „Financial Times” donoszą, iż Stany Zjednoczone zamierzają zakończyć wieloletnią pomoc wojskową dla państw na wschodniej flance NATO.

Oba media wspominają jednak w tym kontekście przede wszystkim o państwach bałtyckich („FT” też o Rumunii), więc nie wiadomo dokładnie, czy zapowiedź ta dotyczy również Polski.

Ukraina w UE za pięć lat?

Nawrocki przyznał jednak, iż istnieje kwestia, w której obaj prezydenci mają odmienne zdania. – Nieco inaczej patrzymy z panem prezydentem Nausėdą na integrację Ukrainy z Unią Europejską – powiedział.

– Tutaj nasza wizja i kontynuacja tych rozmów jest na nieco innym poziomie – wizja moja jako prezydenta Polski – co nie wyklucza oczywiście naszej pełnej solidarności z Ukrainą w obliczu Federacji Rosyjskiej – zastrzegł.

– Członkostwo Ukrainy w Unii Europejskiej jest naszym wspólnym, strategicznym celem – ocenił z kolei Nausėda.

Według niego Ukraina „powinna rozpocząć negocjacje członkowskie z UE jak najszybciej”, a data unijnej akcesji „nie może przypadać później niż na rok 2030”.

– Jednocześnie należy zadbać o to, aby tą drogą wspólnie z Ukrainą, podążała Mołdawia – wskazał litewski prezydent.

Tydzień temu Władimir Putin powiedział przy okazji spotkania z premierem Słowacji Robertem Ficą, iż Rosja „nigdy nie sprzeciwiała się” staraniom Ukrainy o wejście do UE. „Jeśli chodzi o NATO, to jednak inna sprawa”, zastrzegł.

Idź do oryginalnego materiału