Ukraina – między wojną a pokojem

myslpolska.info 1 rok temu

Mniej więcej rok temu opublikowaliśmy książkę pt. Ukraina w ogniu – komu potrzebna jest ta wojna?, w której przedstawiliśmy Państwu wybór artykułów, komentarzy i analiz, jakie ukazywały się na łamach „Myśli Polskiej” i na naszej stronie internetowej od początku wojny rosyjsko-ukraińskiej aż do lata 2022 roku. Książka cieszyła się uznaniem czytelników, nakład został gwałtownie wyczerpany, co potwierdza tezę, iż ludzie oczekują innego spojrzenia na tę wojnę i na politykę Polski wobec niej niż to, które jest prezentowane w mediach rządowych i opozycyjnych.

Ta część opinii publicznej w Polsce, zresztą coraz liczniejsza, nie akceptuje oficjalnego propagandowego przekazu, jest sceptyczna wobec nadmiernych przywilejów dla przybyszy z Ukrainy, oburza ją próba zamiecenia pod dywan kwestii ludobójstwa na Wołyniu, wreszcie jest zdecydowanie przeciwna militarnemu angażowaniu się Polski w ten konflikt. Należy to odczytywać jako przejaw zdrowego instynktu samozachowawczego, jako wyraz troski o los Polski a nie o los innego państwa, jest to też sprzeciw wobec fałszywej i nachalnie narzucanej tezy, iż Ukraina walczy o naszą wolność, a choćby o byt naszego państwa. Wszystkie badania sondażowe na ten temat były przemilczane, ale nic dziwnego, skoro w jednym z nich odsetek odpowiedzi na pytanie – czy Polska ma angażować się militarnie w tę wojnę – wyniósł zero. Tymczasem elity rządzące, przy całkowitej bierności opozycji – prowadzą politykę w zupełnie innym kierunku. W dużej mierze jest to polityka prowadzona w tajemnicy przed opinią publiczną. Nikt nie upomina się o informację, ile pieniędzy Polska wydała już na tę wojnę, na jakich zasadach te wydatki są realizowane i co jeszcze rząd zamierza zrobić.
Jest to sytuacja szalenie niebezpieczna, gdyż towarzyszy jej bezprzykładna wręcz kampania nienawiści i judzenia przeciwko Rosji i przeciwko wszystkiemu co rosyjskie. O ile można zrozumieć ton propagandy ukraińskiej, to nie można godzić się z tym, iż media w Polsce stały się bezkrytyczną tubą Kijowa, czego doświadczamy codziennie. Czemu służyć ma taka propaganda? Można się tylko domyślać. jeżeli zestawimy to z niektórymi wypowiedziami przedstawicieli polskich władz, to ten cel jest jasny. Chodzi tu m.in. o wypowiedź ambasadora Polski we Francji. „Jeśli Ukraina nie obroni swojej niepodległości, nie będziemy mieli innego wyjścia, jak przystąpić do wojny” – „wyrwało się” Janowi Emerykowi Rościszewskiemu podczas wywiadu dla francuskich mediów. Sprawę próbowano zbagatelizować, ale był to czytelny sygnał jakie nastroje i poglądy panują wśród polityków partii rządzącej.

W niniejszym tomie prezentujemy wybór tekstów, jakie ukazały się na łamach „Myśli Polskiej” i na naszym portalu internetowym od jesieni 2022 do czerwca 2023. Podzieliliśmy je na cztery części: wywiady, analizy i publicystykę, komentarze i aneksy.

Zainteresowanych nabyciem książki zapraszamy do naszego sklepu:

Ukraina – między wojną a pokojem

Idź do oryginalnego materiału