"Nasi żołnierze nie są zagrożeniem dla Polski i Europy, ale czynnikiem bezpieczeństwa i należy im się najwyższy szacunek" - oświadczył rzecznik MSZ Ukrainy Heorhij Tychyj. To reakcja na wcześniejsze słowa Andrzeja Dudy. Prezydent w wywiadzie dla brytyjskiego dziennika "Financial Times" wyraził obawy, iż koniec wojny w Ukrainie może doprowadzić do eksplozji międzynarodowej przestępczości zorganizowanej.