[Counter-Box id="1"]
Zasięgi pisowskich kłamców są coraz niższe. To efekt obcięcia pieniędzy na propagandę. Ludzie, którzy zgromadzili spore majątki na państwowym nie wierzą, iż PiS wróci do władzy i nie chcą inwestować w “reklamy” swoich kłamstw. Na Nowogrodzkiej wybuchła z tego powodu awantura – informuje nasz informator.
PiS nie wierzy w żaden powrót do władzy. Ogromne pieniądze, które popłynęły do prywatnych kieszeni, fundacji i firm różnych ludzi powiązanych z PiS, nie są wydawane na propagandę. Powodem jest brak wiary u działaczy i polityków, iż to przyniesie jakikolwiek efekt.
– Nastawiają się na 8 lat w opozycji – mówi nasz informator z okolic Nowogrodzkiej. – Nie ma wiary, jest raczej chęć oszczędzenia tego, co zarobili. Entuzjazmu nie widać.
PiS się rozpada. Ludzie masowo oddają legitymacje.