UE wycofa się z ochrony tymczasowej dla Ukraińców?

1 tydzień temu
Zdjęcie: https://www.euractiv.pl/section/migracje/news/ue-wycofa-sie-z-ochrony-tymczasowej-dla-ukraincow/


To, co zaczęło się jako awaryjne rozwiązanie dla Ukraińców uciekających przed wojną, dziś testuje granice prawa UE. Unia zastanawia się nad wycofaniem się ze specjalnej ochrony dla ukraińskich uchodźców.

Bruksela rozważa kolejne kroki dotyczące ram prawnych chroniących Ukraińców – dyrektywy o tymczasowej ochronie (TPD). Propozycja ma zostać przedstawiona na początku czerwca.

Kiedy UE uruchomiła TPD w marcu 2022 roku, było to rozwiązanie tymczasowe. Chodziło o natychmiastową, zbiorową ochronę dla osób uciekających przed wojną w swoim kraju.

Początkowo zakładano, iż dyrektywa pozwala tylko na dwie prolongaty, maksymalnie do trzech lat – czyli do marca 2025 roku. Komisja Europejska później wydłużyła ten okres do marca 2026 roku, stosując luźniejszą interpretację przepisów.

Teraz, za zamkniętymi drzwiami, coraz częściej mówi się o „strategiach wyjścia” z tych przepisów, powiedział jeden z unijnych dyplomatów, powołując się na zmieniający się krajobraz geopolityczny.

Według informacji EURACTIV rozważana jest roczna prolongata, której może towarzyszyć niewiążące oświadczenie państw członkowskich, wytyczające ścieżkę stopniowego wycofywania ochrony.

Państwa członkowskie mogą zająć się tym tematem już na posiedzeniu Rady ds. Wymiaru Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych 12-13 czerwca, gdzie spodziewana jest dyskusja w tej sprawie.

Ostatnie przedłużenie?

Większość państw UE popiera przedłużenie ochrony, ale eksperci ostrzegają, iż możliwości prawne dalszego prolongowania są ograniczone.

– Już teraz poruszamy się po cienkim lodzie z ostatnim przedłużeniem – ostrzega Martin Wagner z Międzynarodowego Centrum Rozwoju Polityki Migracyjnej.

– Dosłowna interpretacja dyrektywy oznacza, iż po trzech latach ochrona powinna się zakończyć – tłumaczy.

Ponieważ jednak tak się nie stało, „potrzebna jest poważna dyskusja o alternatywach i sposobach wyjścia z tymczasowej ochrony”, wskazuje Wagner.

Brak jasnej ścieżki wyjścia może przynieść efekt odwrotny do zamierzonego, uważa jeden z unijnych dyplomatów.

– jeżeli nie zaproponujemy wyjścia z systemu ochrony, ryzykujemy przeciążenie krajowych systemów azylowych – a więc dokładnie to, czemu TPD miało zapobiec – podkreśla.

Strategia zmiany przepisów o ochronie

UE musi teraz opracować strategię wycofania się z tymczasowej ochrony – zarówno dla tych, którzy chcą zostać, jak i tych, którzy planują powrót, mówi Wagner.

– Potrzebne są wytyczne ze strony Komisji i Rady, które pomogą państwom członkowskim zarządzić tą zmianą – zaznacza.

Jednym z możliwych scenariuszy mogłoby być zawężenie zakresu ochrony. Oznaczałoby to na przykład wykluczenie osób, które na stałe wróciły do Ukrainy, z możliwości ponownego objęcia ochroną po kilku miesiącach, lub zablokowanie dostępu dla nowych przybyszów na podstawie obecnych zasad.

Inna opcja to po prostu nie robić nic, ale według ekspertów to ryzykowne i może mieć wysoką cenę. – Przeanalizowaliśmy, ilu beneficjentów TPD w tej chwili przebywa w UE i co by się stało, gdyby w Unii została jedna czwarta albo połowa – mówi Wagner.

Jak wskazuje, porównując te liczby z tym, ile wniosków państwa UE są w stanie realnie przetworzyć i ile zezwoleń mogą wydać rocznie, „obciążenie byłoby ogromne”. W niektórych przypadkach liczby te byłyby „wielokrotnie wyższe niż to, z czym kraje zwykle sobie radzą”.

Jedną z alternatyw – choć mało prawdopodobną – jest stworzenie zupełnie nowego instrumentu prawnego. Pomysł taki jako pierwszy zaproponował Lodewijk Asscher, były minister Holandii i specjalny doradca Komisji Europejskiej ds. Ukrainy.

Wysunął on koncepcję tzw. „pozwolenia odbudowującego”. Miałoby ono zapewniać tymczasowe prawo pobytu choćby na 10 lat.

Każda z opcji – czy to zawężenie zakresu, czy wprowadzenie nowego instrumentu (wiążącego bądź nie) – niesie jednak ze sobą pewne problemy. – To nie będzie łatwe – uważa Wagner.

– W końcu trzeba będzie sobie zadać pytanie: co dalej po tymczasowej ochronie? Nie da się tego uniknąć – stwierdza.

Idź do oryginalnego materiału