Komisja Europejska przygotowuje nowe środki odwetowe obejmujące amerykańskie towary o łącznej wartości blisko 100 mld euro – poinformowały trzy osoby zaznajomione ze sprawą – w odpowiedzi na szeroko zakrojone taryfy celne Donalda Trumpa na eksport z UE.
Nowy pakiet nie jest przeznaczony do natychmiastowego wdrożenia, ale ma na celu zwiększenie siły negocjacyjnej UE w obliczu transatlantyckich napięć. w tej chwili obie strony prowadzą rozmowy, starając się uniknąć eskalacji wojny handlowej po tym, jak Donald Trump nałożył cła na Unię Europejską oraz innych partnerów handlowych.
W ubiegłym tygodniu wysokiej rangi urzędniczka ds. handlu Sabine Weyand oraz Björn Seibert – prawa ręka przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen – przedstawili ambasadorom państw członkowskich plany złożenia USA propozycji zwiększenia inwestycji unijnych w różnych sektorach.
Jednocześnie zagrozili nałożeniem ceł na wybrane amerykańskie sektory o wartości blisko 100 mld euro. Jako pierwsza o tej kwocie poinformowała agencja Bloomberg.
Krajowi dyplomaci mają nadzieję, iż już jutro (7 maja) Komisja poda więcej szczegółów, w tym informacje o możliwych ustępstwach wobec Białego Domu – od zakupu większych ilości amerykańskiego gazu, soi i uzbrojenia, po ewentualne zawiązanie sojuszu przeciwko Chinom.
Pakiet o wartości 100 mld euro ma zostać wykorzystany tylko w przypadku niepowodzenia obecnych starań o przekonanie Trumpa, by nie przywracał 20-procentowego cła na unijne towary – podkreśliła jedna z osób zaangażowanych w sprawę.
Weyand przebywa w tym tygodniu w Waszyngtonie na rozmowach technicznych. Trump zawiesił decyzję o wprowadzeniu 20 proc. taryf do lipca.
Amerykański prezydent już wcześniej wprowadził cła na stal, aluminium i samochody z UE, a także ogólną 10 proc. opłatę celną na wszystkie towary – i środki te przez cały czas obowiązują.
Unia Europejska zagroziła już, iż może odpowiedzieć cłami o wartości 21 mld euro, w reakcji na 25-procentowe taryfy USA na stal i aluminium.
Donald Trump wielokrotnie groził również dodatkowymi cłami na leki, drewno, półprzewodniki oraz zagraniczne produkcje filmowe, co mogłoby jeszcze bardziej uderzyć w europejską gospodarkę.
Komisarz UE ds. handlu Maroš Šefčovič powiedział europosłom podczas dzisiejszej (6 maja) sesji plenarnej, iż działania Trumpa mogą objąć aż 97 proc. eksportu UE do USA, czyli towary o łącznej wartości 549 mld euro.
„Taka sytuacja jest nie do przyjęcia – i nie możemy sobie pozwolić na bezczynność” – zaznaczył. Komisja Europejska odmówiła komentarza w tej sprawie.