UE luzuje zasady magazynowania gazu. Cel: niższe ceny i większa elastyczność

4 godzin temu

Unia Europejska szykuje zmiany w przepisach dotyczących obowiązkowego magazynowania gazu przed sezonem zimowym. Nowe regulacje mają obniżyć ceny surowca i ograniczyć spekulacje na rynku, przy jednoczesnym zachowaniu bezpieczeństwa energetycznego – wynika z propozycji zatwierdzonych przez Parlament Europejski.

Elastyczniejsze zasady napełniania magazynów


W ubiegłym tygodniu europosłowie poparli wniosek Komisji Europejskiej o przedłużenie obowiązującego systemu magazynowania gazu do końca 2027 roku. Dotychczasowe przepisy wprowadzono w 2022 roku w odpowiedzi na kryzys energetyczny. Regulacje zakładały, iż magazyny muszą być wypełnione w 90 proc. do 1 listopada każdego roku.


Nowa propozycja zakłada obniżenie wymaganego poziomu do 83 proc. oraz wprowadzenie bardziej elastycznego terminu napełnienia – między 1 października a 1 grudnia.


– Chcemy wydłużyć okno czasowe, w którym magazyny mają być wypełnione, aby rynek nie znał dokładnej daty zakupu gazu i nie podbijał cen w kluczowych momentach – mówi Borys Budka, europoseł z Platformy Obywatelskiej i Europejskiej Partii Ludowej, sprawozdawca projektu.


Dodatkowo państwa członkowskie będą mogły korzystać z marginesu tolerancji sięgającego 4 punktów procentowych w przypadku trudnych warunków rynkowych. Chodzi tu o zakłócenia dostaw czy gwałtowny wzrost popytu. Komisja Europejska będzie mogła zwiększyć ten margines o kolejne 4 punkty, jeżeli sytuacja się utrzyma. Minimalny poziom rezerw nie będzie mógł spaść poniżej 75 proc.

Niższe ceny gazu bez utraty bezpieczeństwa


Jak podkreśla Borys Budka, nowe przepisy mają za zadanie złagodzić presję cenową na rynku, bez ryzyka dla bezpieczeństwa energetycznego UE.


– Te rozwiązania zagwarantują bezpieczeństwo energetyczne Unii Europejskiej i jednocześnie przyczynią się do spadku cen gazu – mówi europoseł.


Pierwsza runda negocjacji dotyczących nowych przepisów między Parlamentem Europejskim a Radą UE, której prezydencję sprawuje w tej chwili Polska, zaplanowana jest na 13 maja.

Kurs na pełną niezależność energetyczną od Rosji


Europarlamentarzyści wezwali również do całkowitego embarga na rosyjski gaz. Apelują, aby państwa członkowskie powstrzymały się od magazynowania surowca pochodzenia rosyjskiego. To kolejny krok w kierunku uniezależnienia się od dostaw z Rosji.


– Europa musi całkowicie odciąć się od rosyjskiego gazu, by uniknąć przyszłych szantaży ze strony Kremla – dodaje Borys Budka.


Zgodnie z danymi Komisji Europejskiej, w ciągu ostatnich trzech lat import gazu z Rosji do UE spadł z 150 mld mł do 52 mld mł rocznie. Przy tym jego udział w rynku uległ zmniejszeniu z 45 proc. do 19 proc. Całkowicie zakazano importu rosyjskiego węgla, a import ropy z Rosji ograniczono z 27 proc. do zaledwie 3 proc. Udało się także osiągnąć postępy w zastępowaniu rosyjskiego paliwa jądrowego alternatywnymi źródłami.

Inwestycje w infrastrukturę kluczem do sukcesu


Nowe przepisy i polityka uniezależniania się od Rosji idą w parze z inwestycjami w infrastrukturę energetyczną. W ostatnich latach w krajach UE powstały nowe terminale LNG, rozwijane są także połączenia gazowe pomiędzy państwami członkowskimi.


– Działając wspólnie i koordynując działania poprzez Komisję Europejską, mamy szansę na osiągnięcie pełnej niezależności energetycznej – mówi Budka.





  • Nowe narzędzie dla firm w walce z kosztami prądu. EDP oferuje magazyny energii

  • Energia z morza dla milionów domów. Projekt Bałtyk 1 wchodzi w nową fazę

  • Europa na granicy przeciążenia. Bez modernizacji sieci ryzyko blackoutów rośnie

  • Budowa elektrowni atomowej w Polsce coraz bliżej. PEJ mają już ubezpieczenia

Idź do oryginalnego materiału