Czy era tanich zakupów z Temu i Shein dobiega końca? Unijne plany opodatkowania przesyłek z Chin mogą wstrząsnąć rynkiem e-commerce i uderzyć w miliony konsumentów w Europie.
W odpowiedzi na rosnącą liczbę tanich przesyłek z Chin Unia Europejska planuje wprowadzenie opłaty manipulacyjnej w wysokości 2 euro za każdą paczkę o wartości poniżej 150 euro, wysyłaną bezpośrednio do konsumentów.
Głównym celem jest ograniczenie napływu tanich towarów z platform takich jak Temu i Shein, które w ubiegłym roku odpowiadały za 91 proc. z 4,6 miliarda małych paczek trafiających do UE.
Propozycja Komisji Europejskiej, przedstawiona przez komisarza ds. handlu Maroša Šefčoviča, ma na celu m.in. zrekompensowanie kosztów obsługi celnej i kontroli bezpieczeństwa produktów, ograniczenie nieuczciwej konkurencji wobec europejskich detalistów oraz zachęcenie do korzystania z magazynów zlokalizowanych w UE poprzez niższą opłatę (0,50 euro) dla przesyłek kierowanych do takich centrów.
Dodatkowo od 2028 roku planowane jest zniesienie obecnego progu zwolnienia z cła dla paczek o wartości do 150 euro, co oznacza, iż wszystkie przesyłki będą podlegać opodatkowaniu.
Reakcje Chin i platform e-commerce
Rząd Chin wyraził zaniepokojenie planami UE i zaapelował o stworzenie „uczciwego, przejrzystego i niedyskryminującego środowiska biznesowego” dla chińskich firm.
Pekin bawia się, iż nowe regulacje mogą utrudnić działalność platformom takim jak Temu i Shein, które opierają się na modelu bezpośredniej wysyłki do konsumentów.
Z kolei przedstawiciele Shein we Francji ostrzegają, iż wprowadzenie opłat może skutkować wzrostem cen dla konsumentów choćby o 12 euro do 2030 roku. Firma apeluje o dialog między władzami a platformami e-commerce w celu znalezienia kompromisowego rozwiązania.
— Dlaczego nas opodatkowujecie? Dlaczego nie rozpocząć dialogu, znaleźć rozwiązania między przedstawicielami władz a platformami e-commerce? — powiedział Quentin Ruffat, rzecznik Shein we Francji, w jednym z wywiadów.
Skutki dla konsumentów i rynku
Nowe opłaty mogą wpłynąć na wzrost cen produktów oferowanych przez chińskie platformy, co z kolei może skłonić konsumentów do poszukiwania alternatywnych źródeł zakupów. Dla europejskich detalistów może to oznaczać poprawę konkurencyjności na rynku.
Dla konsumentów przyzwyczajonych do niskich cen i szerokiego asortymentu oferowanego przez Temu i Shein zmiany te będą jednak odczuwalne. Wzrost cen oraz potencjalne opóźnienia w dostawach mogą wpłynąć na satysfakcję klientów i ich decyzje zakupowe.
Co dalej?
Propozycja Komisji Europejskiej musi jeszcze zostać zatwierdzona przez państwa członkowskie oraz Parlament Europejski. jeżeli zostanie przyjęta, nowe opłaty mogą wejść w życie już w 2026 roku.
Dla konsumentów oznacza to konieczność przygotowania się na możliwe zmiany w cenach i dostępności produktów z chińskich platform e-commerce. Z kolei dla europejskich detalistów może to być szansa na odzyskanie części rynku i poprawę konkurencyjności wobec zagranicznych gigantów.
Zarówno konsumenci, jak i przedsiębiorcy powinni śledzić rozwój sytuacji i dostosowywać swoje strategie zakupowe oraz biznesowe do nowych realiów rynku e-commerce w Unii Europejskiej.