Uczniowie nie dają rady. "10 godzin w szkole to masakra"

1 rok temu
Mija niespełna miesiąc od kiedy uczniowie wrócili do szkolnych ławek. Rodzice i dzieci od początku września skarżą się na przepełnione zajęciami plany lekcji. "Zaniedbuję teraz relacje z ludźmi, bo moje życie dosłownie wygląda tak, iż śpię, jadę do szkoły, wracam, śpię, uczę się i znowu zasypiam" - wyznaje uczennica.
Idź do oryginalnego materiału