„W czasach Baszszara al-Asada próbowałem poprzez karykatury, bardzo delikatnie i nie bezpośrednio, mówić o Syrii. Robiłem to nie będąc już w rodzinnym kraju. Mieszkałem wówczas w Libanie. Mimo to otrzymałem bezpośrednio ostrzeżenie, żebym zaprzestał takiej twórczości. o ile tego nie zrobię, to mogę zapomnieć o swojej rodzinie, bo zostanie zamordowana, a ja już nigdy nie będę mógł wrócić do Syrii.", mówi Ramah Abo Zedan, uchodźca z Syrii, który czeka na ochronę międzynarodową w Polsce.
[Uchodźcy, migranci, obywatele] Syria – za polityczne karykatury musiał uciekać z kraju
4 miesięcy temu
- Strona główna
- Polityka światowa
- [Uchodźcy, migranci, obywatele] Syria – za polityczne karykatury musiał uciekać z kraju
Powiązane
Rosja "nie szuka kolejnej wojny". Trump wierzy Putinowi
46 minut temu
"Targowica". Polityk PSL uderza w Brauna
1 godzina temu
Pierwotny plan USA ws. Ukrainy został napisany po rosyjsku?
1 godzina temu
Trump potwierdza. Kijów ma kilka dni na decyzję
1 godzina temu
Polecane
Atak na 18-latka
50 minut temu
Śledztwo ws. aktów dywersji na kolei. Nowe informacje
1 godzina temu







