„W czasach Baszszara al-Asada próbowałem poprzez karykatury, bardzo delikatnie i nie bezpośrednio, mówić o Syrii. Robiłem to nie będąc już w rodzinnym kraju. Mieszkałem wówczas w Libanie. Mimo to otrzymałem bezpośrednio ostrzeżenie, żebym zaprzestał takiej twórczości. o ile tego nie zrobię, to mogę zapomnieć o swojej rodzinie, bo zostanie zamordowana, a ja już nigdy nie będę mógł wrócić do Syrii.", mówi Ramah Abo Zedan, uchodźca z Syrii, który czeka na ochronę międzynarodową w Polsce.
[Uchodźcy, migranci, obywatele] Syria – za polityczne karykatury musiał uciekać z kraju
4 miesięcy temu
- Strona główna
- Polityka światowa
- [Uchodźcy, migranci, obywatele] Syria – za polityczne karykatury musiał uciekać z kraju
Powiązane
Strzelanina w Sydney. Izrael o "antysemickich atakach"
1 godzina temu
Strzelanina na plaży w Australii. Nie żyje 10 osób
3 godzin temu
Strzelanina na plaży w Australii. Nie żyje 11 osób
3 godzin temu
Polecane
Gortat o lisie #shorts
2 godzin temu
Wróbel: bogowie ekraniku, czyli nieustanne łajanie
2 godzin temu






