9 godzin temu
Awantura w studiu TVP Info
W poniedziałkowym wydaniu "Poranka Wyborczego" w TVP Info gośćmi Tomasza Sekielskiego byli Marek Suski z PiS-u i Michał Szczerba z KO. Pierwszy pytanie skierowane do polityka opozycji dotyczyło tego, z jakimi nastrojami wkracza w ostatni tydzień kampanii. - Z nastrojami takimi, iż troska o Polskę jest najważniejsza i Karol Nawrocki jest w niektórych sondażach pierwszy, co wywołało ogromny strach w przeciwnikach - odpowiedział Suski. - Panie pośle, przepraszam, iż przerywam, zaraz będzie mógł pan dokończyć, ale pan się budzi z takim przekonaniem? - zapytał Sekielski. - Dokonali napadu na uczciwego człowieka. Ja się budzę z takim przekonaniem, iż dzisiejsza debata to jest debata jak w reżimowych mediach - odpowiedział polityk opozycji. Wskazał, iż "osiem komitetów sprzeciwiało się, żeby debatę prowadziła hiena roku, taki tytuł dostała. Suski zlekceważył słowa Sekielskiego, który próbował mu przerwać po wypowiedzi o Dorocie Wysockiej-Schnepf. Dalej Suski mówił, iż debata jest ustawiona, bo Trzaskowski ma jego zdaniem tracić poparcie. Dalej polityk PiS-u przeszedł do zmian w Telewizji Polskiej w grudniu 2023 roku.
REKLAMA
Suski i Sekielski zaczęli mówić jednocześnie
W pewnej chwili trudno zrozumieć, co się dzieje w studiu. Prowadzący, próbując zapanować nad gościem i przerwać mu wypowiedź nie na temat, zaczął mówić razem z nim. - Zadał mi pan pytanie i nie pozwala odpowiedzieć. To reżimowa telewizja, przejęta nielegalnie - zapewnił Suski, na co usłyszał, iż jest wyrok sądu, który potwierdza, iż władze TVP są legalne. - W Rosji też są legalne władze telewizji - odparował Suski. - Pan przyszedł tu porozmawiać czy wykrzyczeć swoje przekazy dnia? - zapytał Sekielski. - Przyszedłem powiedzieć prawdę. W Polsce nie ma demokracji, tylko dyktat. Wy jesteście... - mówił Suski. - Ja nie jestem władzą. Jestem dziennikarzem - powiedział Sekielski. Na tę uwagę polityk powiedział, iż "pracuje w telewizji rządowej". Kolejnej wypowiedzi Sekielski nie przerwał, powiedział, iż Suski mówił długo. - Powinienem potakiwać tylko - skomentował poseł PiS-u. - Proszę, niech pan robi z siebie męczennika. To jest żałosne - skomentował prowadzący.
Zobacz wideo Uniwersytet Harvarda nie ugina się przed nową administracją
Debata prezydencka z udziałem wszystkich kandydatów
W poniedziałek (12 maja) o 20:00 rozpocznie się ostatnia debata prezydencka przed I turą wyborów na najwyższy urząd w państwie. Organizuje ją Telewizja Polska. Wszyscy kandydaci zostali zaproszeni do studia TVP przy ulicy Woronicza w Warszawie. Dorota Wysocka-Schnepf (TVP), Radomir Wit (TVN24) i Piotr Witwicki (Polsat) będą zadawać pytania 13 kandydatom. To: Artur Bartoszewicz, Magdalena Biejat, Grzegorz Braun, Szymon Hołownia, Marek Jakubiak, Maciej Maciak, Sławomir Mentzen, Karol Nawrocki, Joanna Senyszyn, Krzysztof Stanowski, Rafał Trzaskowski, Marek Woch i Adrian Zandberg. Część sztabów protestowała przeciwko prowadzącej z ramienia TVP. Zarzucali jej brak obiektywizmu.
O kampanii wyborczej i ostatnich badaniach przed głosowaniem przeczytasz w tekście "Jest nowy sondaż prezydencki. Trzaskowski i Nawrocki tracą poparcie. Przeanalizowano dwa scenariusze". Źródła: TVP Info, Gazeta.pl
