Tym spotem Kaczyński zaorał samego siebie! Prezes uruchomił kopalnię memów

1 rok temu

Jarosław Kaczyński lubi czasami zaorać samego siebie. Dumne “Prawo i Sprawiedliwość” udostępniło wyborczy spot, w którym Prezes PiS rzekomo stanowczo rozmawia z Ambsadorem Niemiec. Kaczyński powołuje się w filmie na argument, iż czasy Donalda Tuska się skończyły, po czym buńczucznie rzuca słuchawką. Miał być spot partyjny, jednak w mediach społecznościowych wrze od przeróbek ze spotu PiS, które ewidentnie nie radzi sobie medialnie w tej kampanii. Abstrachując od memów, pojawia się również pytanie, czy postawa jaką ukazał Kaczyński w nagraniu jest godna człowieczeństwa? Liczy się dialog, rozmowa, normalność, czy zrywanie kontaktu, awantura, rzucanie słuchawką?

Na nagraniu “propolski” Kaczyński odbiera telefon o niby ambasadora Niemiec, który nakazuje wprowadzenie dyrektyw (tak jak to było kiedyś). Pseudotwardy Kaczyński informuje nibyambasadora, iż czasy Donalda Tuska się skończyły, po czym rzuca słuchawką.

“Ja jestem zagrożeniem”

Prezes uruchomił kampanię śmiechu

W mediach społecznościowych ukazało się wiele niekorzystnych dla PiS przeróbek owego fatalnego spotu. Jako jeden z pierwszych zareagował Radosław Sikorski.

Halo Jarek, gdzie te pieniądze? #TelefonDoJarka pic.twitter.com/iEsXNRfCaJ

— PlatformaObywatelska (@Platforma_org) September 11, 2023

Za Sikorskim poszli inni

Za Radosławem Sikorskim poszli inni, którzy bardziej lub mniej wykorzystali wizerunek prezesa ze spotu.

pic.twitter.com/k0YTuwpaqE

— Tygodnik NIE (@TygodnikNIE) September 11, 2023

Halllo, haaalo. Rozmowa do Kaczyńskiego!!! Jarek odbierz .🤣#TelefonDoJarka #OstatniaRozmowaBraci pic.twitter.com/6d7JbM289j

— Ewa (@Ewa0909Ewa) September 11, 2023

Musiałem i ja. pic.twitter.com/xyEo2IDP4p

— P@weł (@winatuska1) September 11, 2023
Idź do oryginalnego materiału