Donald Tusk nie przebierał w słowach. Po uchwaleniu przez Sejm ustawy obniżającej składki zdrowotne dla 2,5 miliona przedsiębiorców, premier bez ogródek przypomniał, kto przez ostatnie lata był największym szkodnikiem dla małych i średnich firm. – Obniżenie składki dla 2,5 miliona przedsiębiorców, głównie małych i średnich, to częściowa naprawa szkód, jakie wyrządził im Morawiecki ze swoim „Polskim Ładem”. PiS nie skorzystał z szansy rehabilitacji i znów zagłosował przeciw polskim przedsiębiorcom. Tym razem przegrał! – napisał Tusk.
Polski Ład – to hasło, które miało być symbolem „nowego ładu” dla gospodarki. Dla milionów przedsiębiorców okazało się jednak nową daniną. Zmiany w sposobie naliczania składki zdrowotnej uderzyły w tych, którzy budują polską gospodarkę na co dzień – drobnych przedsiębiorców, samozatrudnionych, rzemieślników. Pod przykrywką reformy Morawiecki po prostu sięgnął głębiej do ich kieszeni.
PiS znów po stronie… państwowej kasy
Nowelizacja, która przeszła przez Sejm, to pierwszy realny krok w stronę naprawy błędów popełnionych przez poprzedni rząd. Mimo to posłowie PiS-u głosowali przeciw. Znów pokazali, iż ich deklaracje o „trosce o mały biznes” są tylko pustymi sloganami. Gdy przyszło co do czego, wybrali interes budżetu, a nie ludzi, którzy ten budżet zasilają.
Mały i średni biznes ma głos
Dla rządu Koalicji 15 Października to nie tylko naprawa finansów – to sygnał, iż państwo może i powinno działać po stronie przedsiębiorców. Gdy Tusk mówi o „częściowej naprawie szkód”, nie rzuca słów na wiatr. W istocie jest to działanie wbrew logice PiS-owskiego fiskalizmu, który przez lata sprowadzał obywatela do roli płatnika bez głosu.