Tylko w Radiu Wocław: Nie przekazali informacji o pęknięciu tamy w Stroniu

radiowroclaw.pl 3 godzin temu
Zebrane przez reportera Radia Wrocław informacje wskazują, iż zabrakło natychmiastowej komunikacji między sztabami zarządzania kryzysowego, kiedy pękała tama w Stroniu Śląskim.

Wał został przerwany o godzinie 10.35, ale dopiero o 13.05 Wody Polskie, jako zarządza obiektu, potwierdziły tę informację. Tuż po godzinie 12:00 starosta powiatu kłodzkiego, Małgorzata Jędrzejewska-Skrzypczyk otrzymała telefoniczną informację o przerwaniu tamy od burmistrza Stronia Śląskiego i jak powiedziała Radiu Wrocław, była w stałym kontakcie z burmistrzem Kłodzka: [audioplayer id="367955" src="/img/articles/144568/Tylko-w-Radiu-Woclaw-Nie-przekazali-informacji-o-peknieciu-tamy-w-Stroniu-1-66f6b0695143a-2k1.mp3"/] "Spotykamy się na sztabie kryzysowym ze wszystkimi. Jestem w kontakcie z burmistrzem Kłodzka. Więcej nie mam nic do dodania". Jak przyznał Radiu Wrocław Michał Piszko, burmistrz Kłodzka, nie otrzymał żadnej informacji od powiatowego sztabu, a o pęknięciu tamy dowiedział się od lokalnej dziennikarki: [audioplayer id="367957" src="/img/articles/144568/Tylko-w-Radiu-Woclaw-Nie-przekazali-informacji-o-peknieciu-tamy-w-Stroniu-3-66f6b0695f35e-2k2.mp3"/] "Na tamten moment i na te chwilę nie otrzymaliśmy informacji, ani telefonicznej, ani smsowej, ani mailowej, co można zweryfikować ewentualnie po bilingach. Rozmawiamy o dacie 15 września, o niedzieli w momencie, w którym tama w Stroniu Śląskim pękła". Oficjalny komunikat w mediach społecznościowych Starostwa Powiatowego w Kłodzku pojawił się o godzinie 13:33, 3 godziny po przerwaniu wału. Pomimo, iż już po godzinie 12:00 starosta powiatu kłodzkiego otrzymała informację o przerwaniu tamy od burmistrza Stronia Śląskiego, nie przekazała jej do burmistrza Kłodzka. O wszystkim...
Idź do oryginalnego materiału