Tylko u nas: Brunatna koalicja 2027. Braun, Mentzen i Kaczyński chcą rządzić razem

9 godzin temu
Zdjęcie: Tylko u nas: Brunatna koalicja 2027. Braun, Mentzen i Kaczyński chcą rządzić razem


Jarosław Kaczyński jest gotów podpisać pakt z diabłem, aby wrócić do władzy. Grzegorz Braun i Sławomir Mentzen są jego ostatnią nadzieją na powrót do wielkiej polityki. Po cichu, z dala od kamer, realizowane są rozmowy wysłanników PiS, Konfederacji i Korony o wspólnej strategii wyborczej. Poznaliśmy jej szczegóły.

W polskiej polityce kończy się czas niedomówień. PiS, Konfederacja i Korona jeszcze ukrywają, iż po 2027 roku chcą rządzić razem, ale stawką tej układanki nie jest już tylko zmiana władzy, ale geopolityczny kurs Polski. Wszystkie znaki wskazują na to, iż powstaje brunatna koalicja, której realnym celem jest wyprowadzenie Polski z Unii Europejskiej i zerwanie więzi z Zachodem. Jeszcze kilka lat temu otwarte ataki na Zachód były domeną politycznego marginesu. Dziś płyną z centrum prawicy. Jarosław Kaczyński i jego posłowie coraz częściej przedstawiają Unię Europejską jako zagrożenie dla polskiej suwerenności, a Zachód jako siłę wrogą Polsce. Konfederacja od dawna buduje swój kapitał polityczny na antyunijnej i antyzachodniej retoryce, a Grzegorz Braun wprost mówi językiem izolacjonizmu i sympatii wobec rosyjskiej narracji.

Do tego dochodzą nowe, alarmujące głosy. Karol Nawrocki zaatakował Zachód, nazywając go wrogiem. To już nie jest krytyka konkretnych decyzji Brukseli – to odrzucenie całego cywilizacyjnego wyboru, którego Polska dokonała po 1989 roku. Nawrocki nie zrobił tego przypadkowo, to wynik ustaleń, które zapadły na niedawnym tajnym spotkaniu, w którym brali udział przedstawiciele PiS, Konfederacji i Korony.

Sławomir Mentzen normalizuje eurosceptycyzm, sprzedając go w opakowaniu „wolności gospodarczej”. Grzegorz Braun idzie jeszcze dalej – jego język i działania coraz częściej przypominają klasyczną brunatną ideologię, wrogą demokracji liberalnej, prawom człowieka i Zachodowi jako takiemu. Dziś PiS nie tylko toleruje tę narrację, ale coraz wyraźniej się do niej zbliża. Wspólne głosowania, brak jednoznacznego dystansu, podobne tezy o „dyktacie Brukseli” i „zepsutym Zachodzie” – to fundament przyszłej koalicji. Największym błędem byłoby czekanie na jeden spektakularny moment. Polexit nie wydarzy się z dnia na dzień. To już jest proces. Te partie mówią o nim wprost! I dokładnie tak wyglądała droga Wielkiej Brytanii do Brexitu – z tą różnicą, iż Polska nie jest wyspą i nie ma imperialnego zaplecza.

Kaczyński chce w 2027 roku rządzić z Mentzenem i Braunem. Według naszego informatora, wstępny podział stanowisk obejmuje resorty siłowe dla PiS, gospodarkę, sport i kulturę dla Mentzena, edukację i być może sprawy zagraniczne dla Brauna. A co w agendzie? Rejestr ciąż, nakaz małżeństw, kontrola religijna, koniec wolności prasy. Wszystko to co dzieje się w Rosji.

Idź do oryginalnego materiału