Tylko groby będą i miny
Zdjęcie: Pisarz Szczepan Twardoch Źródło: PAP / Andrzej Grygiel
MOJA PÓŁKA | Z wielu powodów wydaje się „Null” książką wyjątkową, a wśród nich najważniejszy może to ten, iż przedstawiony w niej obraz wojny rosyjsko-ukraińskiej w niczym nie przypomina aż za dobrze nam znanego, propagandowego przekazu „o nowoczesnej, zachodniej armii pełnej pięknych, zawadiackich chłopców walczących przeciwko siłom zła niczym tolkienowski Gondor przeciw orkom”.