„Tylko debile nabiorą się na ustawkę” uzurpatora Nawrockiego i pisowskiego propagandzisty Stanowskiego. Kanał Zero wpadł

1 dzień temu

To już nie jest choćby kabaret. To jest ordynarna ustawka, w biały dzień i na żywo, a potem opowiadanie bajek o „niezależności” i „obiektywizmie”. Do politycznego kanału Zero, który od samego początku jest całkowicie podporządkowany PiS-owi i – jak wielu podejrzewa – także służbom, „dodzwonił się” nie kto inny, tylko sam uzurpator Karol Nawrocki. Przypadek? Ależ oczywiście, iż nie.

Tylko naiwniak – albo ktoś kompletnie odłączony od rzeczywistości – może uwierzyć, iż uzurpator, który nie jest prezydentem tego kraju ale go udaje, człowiek z dostępem do całego zaplecza medialnego i politycznego PiS, nagle postanawia jak zwykły widz chwycić za telefon i zadzwonić do programu Stanowskiego Mazurka, żeby trochę mu posłodzić i przy okazji ocieplić własny wizerunek.

I co dalej? Ci sami ludzie będą z kamienną twarzą powtarzać mantrę: „My jesteśmy niezależni, my jesteśmy obiektywni”. Serio? Naprawdę ktoś się jeszcze na to łapie? To czas przestać.

Bo zastanówmy się przez chwilę: czy widzowie tego spektaklu nie widzą, iż coś jest tu potężnie nie tak? Że takie telewizyjne ustawki nie dzieją się spontanicznie, tylko są drobiazgowo zaplanowane i uzgodnione? Że ktoś musiał to klepnąć, zorganizować, ustawić kamerę, światło, czas antenowy i wpuścić do programu osobę, która zajmuje najwyższe stanowisko w państwie?

To nie jest niezależność. To nie jest obiektywizm. To jest propagandowa szopka dla naiwnych. I tylko debil się na to nabierze.

Idź do oryginalnego materiału