O tym iż PiS nie liczył się z publicznym groszem wiadomo od dawna. Ale od niedawna wychodzą na jaw niezwykle bulwersujące szczegóły.
Na przykład Antoni Macierewicz nie tylko marnował pieniądze na prace tzw. podkomisji smoleńskiej. Z których nikt nie wynikało, ale rachunki były olbrzymie.
Okazało się również iż olbrzymie pieniądze zostały wydane na… osobistą ochronę tego polityka. – Obiecałem Państwu „Sensacje XXI wieku” i oto jest 1 odcinek. Ochrona Antoniego Macierewicza kosztowała milion złotych, to 22 lata pracy ratownika medycznego – powiedział Bogusław Wołoszański. – Oceńcie sami – kto jest bardziej potrzebny.
Obiecałem Państwu „Sensacje XXI wieku” i oto jest 1 odcinek.
Ochrona A. Macierewicza kosztowała milion złotych, to 22 lata pracy ratownika medycznego.
Oceńcie sami – kto jest bardziej potrzebny@NewsPlatforma
pic.twitter.com/JuribEylPE
— Bogusław Wołoszański (@Woloszanski2023) January 26, 2024
Naprawdę brak słów na określenie tego, jak rządził PiS. Nic dziwnego, iż kamaryla z Nowogrodzkiej marzy o powrocie do władzy.