Tydzień z życia polityków. „Koniec jest bliski”

4 godzin temu

Koniec jest bliski

Zbigniew Ziobro (55 l.) ostatnio odpoczywał w swoim domu, spacerował po lesie, modlił się przed kapliczką oraz planował przyszłe dni. – Muszę wracać za granicę na kontynuowanie rehabilitacji po operacji, ponieważ specjalnie ją przerwałem, aby przyjechać do Polski na komisję, która jednak nie chciała się ze mną skonfrontować. Tej władzy jak widać puszczają nerwy i jej koniec jest bliski – zapowiedział w rozmowie z Super Expressem.

Postępowanie w sprawie kilometrówek

Fakt doniósł, iż Prokuratura Rejonowa Kielce-Zachód wszczęła postępowanie w sprawie nieprawidłowości przy rozliczaniu kosztów funkcjonowania biura poselskiego i rozliczaniu wyjazdów służbowych, tzw. kilometrówek. Sprawa dotyczy wiceministra spraw zagranicznych Andrzeja Szejny (51 l.). „(…) Sekretarz stanu w resorcie spraw zagranicznych w ramach tzw. kilometrówek otrzymał w latach 2019 – 2023 kwotę 122 tys. zł. Poseł Lewicy przyznał, iż doniesienia były dla niego zaskoczeniem. – Nie słyszałem, żeby ktoś mnie badał, ponieważ w żaden sposób nie miałem kontaktu ostatnio z prokuraturą. Nie mam wiedzy na ten temat, gdyż nikt z prokuratury się ze mną nie kontaktował. Polityk dodał, iż wierzy w uczciwość swoich pracowników w biurze poselskim. To właś nie w gestii biura znajduje się rozliczanie poselskich przejazdów samochodami. – Jestem absolutnie przekonany, iż moi współpracownicy w biurze poselskim postępują zgodnie z prawem i procedurami, takimi, jakie są w Kancelarii Sejmu przewidziane, jeżeli chodzi o rozliczenie kosztów środków przekazanych na funkcjonowanie biura (…)”.

Rzeczniczka prasowa Andrzeja Dudy

W poniedziałek 3 lutego doszło do dużych zmian w Kancelarii Prezydenta. Diana Głownia (38 l.) jest od dzisiaj rzeczniczką prasową Andrzeja Dudy. Fakt napisał, iż „Głownia pochodzi z Kielc. Urodziła się w 1987 r. Jest absolwentką politologii na Uniwersytecie Jana Kochanowskiego w Kielcach oraz prawa w Akademii Nauk Stosowanych im. prof. Edwarda Lipińskiego w Kielcach. Pracowała jako nauczyciel akademicki w Akademii Nauk Stosowanych im. prof. Edwarda Lipińskiego w Kielcach. Pełniła także funkcję rzecznika prasowego wojewody świętokrzyskiego, doradcy ministra rodziny, pracy i polityki społecznej oraz dyrektora Biura Rzecznika Prasowego w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. Od lutego 2023 r. zatrudniona w Kancelarii Prezydenta RP (…). Do zadań Diany Głowni będzie należał m.in. nadzór nad bieżącą obsługą kontaktów z mediami, nad organizacją wywiadów i spotkań prezydenta z dziennikarzami czy też nad udzielaniem odpowiedzi na pytania dziennikarzy. Zajmie się ona także nadzorem nad obsługą medialną wydarzeń krajowych i zagranicznych realizowanych przez Kancelarię Prezydenta (…)”.

Gender Queer dla dzieci

Marianna Schreiber (32 l.) wybrała się do Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie. To właśnie tam sprzedawana jest książka Gender Queer. Schreiber była oburzona faktem, iż ta pozycja znajduje się w dziale dla dzieci – czytamy na łamach Super Expressu. „Nikt nie pytał, ale każdy potrzebował mojej opinii na temat tego kloca. Wiecie, ile to jest warte? Nic. Ale wybudowane zostało za 700 mln zł. Zamiast tego można było kupić 1,4 tys. mieszkań dla 1,4 tys. polskich rodzin. Zaraz pokażę Wam, jak wygląda sodoma i gomora Rafała Trzaskowskiego – zapowiedziała na początku nagrania, stojąc przed wejściem. Po wejściu do środka skierowała się do kasy muzealnego sklepiku, gdzie przypuściła atak na ekspedientkę. – Ja się chciałam zapytać, czy pani nie jest wstyd sprzedawać książeczki dla dzieci, w których jest pokazywany proces tranzycji dzieci? To zachęcanie dzieci do tranzycji. Tyle małych dzieci tu przychodzi. 700 mln złotych na taki budynek, a tu dzieje się coś takiego – grzmiała. Sytuacja zaczęła eskalować, gdy Schreiber postanowiła zwracać się bezpośrednio do odwiedzających muzeum. – Czy państwo się nie boją, iż są tutaj treści zachęcające do tranzycji dzieci? Naprawdę nie jest wam wstyd przychodzić tu z dziećmi? Chciałaby pani zachęcić swojego syna, wnuka do tranzycji? To jest super, prawda? – nagabywała gości muzeum. Na ostatnim filmie widać Schreiber, która kieruje się w stronę wyjścia. W międzyczasie zdążyła przykuć uwagę pracowników, którzy domagali się jej wyprowadzenia, a choćby wezwania policji. – Proszę zatrzymać tę panią (…). Ściągnij policję – mówiła jedna z osób. – Ochroniarze popychali mnie i chcą wzywać policję za to, iż zapytałam kasjerkę, jak można sprzedawać książki dla dzieci promujące tranzycję dzieci – stwierdziła krótko (…)”.

Placuszki od teściowej

Super Express odkrył, iż na nieformalnym spotkaniu Rady Europejskiej, które odbyło się w ubiegłym tygodniu w Brukseli, udział wziął premier Donald Tusk (67 l.), który jeszcze przed obradami pochwalił się, co też smacznego na śniadanie przygotowała mu teściowa. – Wszyscy moi współpracownicy męczą się z brukselskim hotelowym śniadaniem, a ja mam placuszki, moje ulubione, od mojej kochanej teściowej – powiedział na nagraniu opublikowanym w sieci. „Pokazał też, jak teściowa opisała jego paczkę z placuszkami. Widnieje na niej napis: Donek. Co ciekawe, o teściowej Tuska już kiedyś było głośno. W książce wydanej przed laty Małgorzata Tusk tak wspominała mamę: – Moja mama uwielbia Donka. Na początku obawiała się naszego małżeństwa, ale bardzo w nie uwierzyła i naprawdę czasami mam wrażenie, iż Donek jest jej opoką. Uważa, iż to mój mąż jako filar rodziny utrzymuje nas w jedności. Jest jego najwierniejszym wyborcą (…)”.

Idź do oryginalnego materiału