Co politycy zamówili u św. Mikołaja?
Super Express dowiedział się, jakie prezenty politycy chcą dostać pod choinkę. Europoseł KO Bartosz Arłukowicz (53 l.) przyznał, iż ostatnio zaczął dbać o formę fizyczną: – Ostatnio zacząłem chodzić na siłownię, więc chętnie przyjąłbym wszystko, co jest związane ze sportem. Może hantle? Sam nie wiem, jestem na początku kompletowania wszystkiego, co potrzebne. Poseł Nowej Lewicy Tomasz Trela (45 l.) wolałby coś bardziej intelektualnego: – Chciałbym dostać książkę. Ostatnio przeczytałem „Ziemię obiecaną” – biografię Baracka Obamy i bardzo mi się spodobała, więc chętnie dostałbym na mikołajki biografię innego amerykańskiego prezydenta, najlepiej z obozu demokratów. Z kolei poseł PiS Michał Wójcik (53 l.) przyznał, iż nie marzy o materialnych prezentach: – Jeśli chodzi o życzenie polityczne, to chciałbym, aby rząd Donalda Tuska zakończył już swoją agonię. A prywatnie… nie mam materialnych życzeń. Ale na pewno przydałoby mi się więcej spokoju na co dzień, a także więcej czasu, który mógłbym wykorzystać dla samego siebie. Niektórzy są już w pełni usatysfakcjonowani tym, co mają. Poseł PSL Marek Sawicki (67 l.) przyznaje, iż w jego przypadku najważniejsza jest rodzina: – Nie mam żadnych oczekiwań. Jestem w takim okresie życia, iż wszystko już mam, w tym szczęśliwą rodzinę i 11 wnucząt. Mam dobrze płatną pracę i niczego mi nie trzeba.
Kaczyński dziękuje Bogu za Radio Maryja
Dziennikarze Super Expressu napisali, iż 6 grudnia w Toruniu odbyły się uroczyste 34. urodziny Radia Maryja. Z tej okazji prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński (76 l.) wysłał do ojca Tadeusza Rydzyka i słuchaczy rozgłośni list, który odczytał były szef MON Mariusz Błaszczak. W liście Kaczyński wyraził wdzięczność Stwórcy za istnienie Radia Maryja i innych inicjatyw toruńskich redemptorystów, podkreślając rolę ojca Rydzyka jako animatora tego dzieła. Dziękujemy Panu Bogu za dobra, którymi raczył nas obdarzyć w postaci tej wyjątkowej rozgłośni oraz pozostałych inicjatyw – napisał. Zaznaczył również, iż nie wszyscy akceptują działalność Radia Maryja. – Chcą sformatować nowego człowieka – jednostkę wyzutą z chrześcijańskiej i narodowej tożsamości. Dlatego cierniem w oku jest dla tych nowych barbarzyńców Muzeum „Pamięć i Tożsamość”, Radio Maryja czy Telewizja Trwam.
Góralska choinka w Pałacu Prezydenckim
W Sieni Wielkiej Pałacu Prezydenckiego stanęła już wyjątkowa choinka. Ozdoby wykonane z naturalnych materiałów, takich jak papier, drewno i włóczki, powstały w duchu tradycyjnego stylu zakopiańskiego i są efektem pracy młodych artystów z Podhala specjalizujących się m.in. w grafice, snycerstwie, lutnictwie artystycznym, meblarstwie i tkaninach artystycznych. Marta Nawrocka (39 l.) podkreśliła, iż dzięki kreatywności młodzieży Pałac Prezydencki stał się miejscem prezentacji polskiej sztuki ludowej, którą będą mogli podziwiać także goście zagraniczni. Dekorowanie choinki z udziałem uczniów artystycznych to piękna tradycja, łącząca pokolenia i regiony Polski, a tegoroczna choinka w sercu Pałacu stała się symbolem polskiego dziedzictwa kulturowego – czytamy w Fakcie.
Sasin stawia na Brauna
Politycy PiS wyraźnie łagodzą ton wobec ewentualnej współpracy z Konfederacją Korony Polskiej Grzegorza Brauna (58 l.). Jacek Sasin (56 l.) na łamach Faktu przyznał: „Oczywiście, iż wolę Grzegorza Brauna niż Donalda Tuska”, choć zaznaczył, iż lider KKP „opowiada różne głupoty”. Mimo to wyraził przekonanie, iż „w sprawach poważnych… dałoby się być może jakąś poważną rozmowę przeprowadzić”, jeżeli wymusiłaby to arytmetyka sejmowa. Sasin podkreślił również konieczność „szanowania głosów wyborców”. Wcześniej Jarosław Kaczyński (76 l.) deklarował gotowość PiS do współpracy z tymi, którzy „mogą mieć inne poglądy, ale funkcjonują w ramach polityki racjonalnej”. Z kolei europoseł Adam Bielan (51 l.) ocenił, iż ugrupowanie Brauna to „typowa partia protestu” i ma „niewielkie szanse, żeby współrządzić krajem”, choć rozumie, iż część wyborców może widzieć w Braunie kogoś, „kto zrobi tutaj porządek”.
Burza w partii Kaczyńskiego
W partii Kaczyńskiego narasta spór o Zbigniewa Ziobrę (55 l.), wobec którego prokuratura zapowiada postawienie 26 zarzutów dotyczących nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości. Sam polityk przebywa za granicą, co – jak podkreślają śledczy – nastąpiło przed uchyleniem mu immunitetu. Sprawa wywołała napięcia wewnątrz ugrupowania. Ryszard Terlecki (76 l.) stwierdził, iż obecna sytuacja negatywnie wpływa na notowania partii. – Tracimy na wewnętrznych wojnach frakcyjnych – powiedział, dodając, iż wyjazd Ziobry „oczywiście nas topi”. Słowa te spotkały się z ostrą reakcją europosła Jacka Ozdoby (34 l.), bliskiego współpracownika byłego ministra sprawiedliwości. – Gdybym nie widział autora tych słów, pomyślałbym, iż to powiedział polityk KO, a nie PiS – ocenił. Jego zdaniem wypowiedź Terleckiego „szkodzi PiS” i „nie powinna paść”. – Terlecki powinien ugryźć się w język, zanim coś powie – dodał. 22 grudnia sąd ma zadecydować, czy wobec Ziobry zostanie zastosowany areszt tymczasowy. Spór o jego postępowanie staje się jednym z głównych źródeł napięć w partii – czytamy w Super Expressie.
Komorowski ostro o Nawrockim
Na łamach Super Expressu Bronisław Komorowski (73 l.) ostro ocenia działania obecnego prezydenta Karola Nawrockiego (42 l.). Podkreśla, iż skala blokowanych ustaw „jest już na tyle znacząca, iż wpływa na funkcjonowanie całego systemu politycznego”. – Karol Nawrocki zbyt często blokuje inicjatywy rządu. Wszedł w rolę opozycji totalnej – mówi Komorowski. Jego zdaniem głowa państwa nie powinna zachowywać się tak, jakby była reprezentantem jedynie własnego zaplecza politycznego. – Powinien reprezentować interesy wszystkich Polaków i przynajmniej starać się łączyć w niektórych sprawach. Twierdzi, iż kolejne weta pokazują odwrotny kierunek. – Działa tak, jak życzyliby sobie wyłącznie wyborcy prawicy. Stawia się w roli głównego antyrządowego ośrodka. Karol Nawrocki jest totalną opozycją. To jedna z najmocniejszych publicznych ocen wystawionych urzędującemu prezydentowi przez jego poprzednika. Zdaniem komentatorów spór o rolę i zakres aktywności prezydenta może teraz tylko narastać, a słowa Komorowskiego będą wykorzystywane przez obie strony politycznego konfliktu.

10 godzin temu












