4 miesięcy temu
Od kilku dni Polska zadaje sobie sprawę, jak możliwa była kariera Tomasza Szmydta? Sędzia wyraźnie promowany przez PiS okazał się białoruskim (albo rosyjskim szpiegiem). Szkody, jakie wyrządził Polsce są trudne do ocenienia.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Afera sędziego-zdrajcy wywołała zrozumiałe poruszenie. I coraz częściej słychać pytania o możliwe relacje PiS z Moskwą. Nowogrodzka jednak wszystkie je odrzuca. Nie próbuje ich jednak wyjaśniać.
Wątpliwości jest zaś naprawdę wiele. Przecież między 2015 a 2023 r. budowano nad Wisłą państwo, którego instytucje coraz bardziej przypomniały te, jakie możemy znaleźć za naszą wschodnią granicą.
– Rosja to wrogość wobec Zachodu, zwłaszcza wobec Unii, pogarda wobec rządów prawa i wszelkich mniejszości, upartyjnienie gospodarki i mediów, zalegalizowana państwowa korupcja, religia na usługach władzy, panowanie służb specjalnych. Otwórz oczy i poszukaj podobieństw – podsumował całą debatę Tusk.
Rosja to wrogość wobec Zachodu, zwłaszcza wobec Unii, pogarda wobec rządów prawa i wszelkich mniejszości, upartyjnienie gospodarki i mediów, zalegalizowana państwowa korupcja, religia na usługach władzy, panowanie służb specjalnych. Otwórz oczy i poszukaj podobieństw.
— Donald Tusk (@donaldtusk) May 14, 2024
Miejmy nadzieję, iż Polacy otworzą oczy i znajdą podobieństwa. Są one wyjątkowo widoczne.
