"Oni nas załatwią": Donald Tusk ma dość i jest wściekły - podaje "Newsweek". Chodzi o rozliczenia ośmiu lat rządów PiS. Ludzie premiera podkreślają, iż szef rządu "nie może się doczekać, by ktoś poszedł siedzieć". W końcu rozliczenie PiS to obietnica, z którą obecna koalicja rządząca poszła do wyborów. Brak realizacji tej obietnicy denerwuje wyborców. - Szczerze mówiąc, nikt z nas nie spodziewał się chyba, iż to jest aż takie bagno i iż tak trudno będzie się przez nie przebić. Trochę te zapowiedzi z kampanii były zbyt radykalne - zaznacza jeden z polityków PO. - Rozliczymy ich, ale najpierw musimy mieć jak. Bo jeżeli ich nie rozliczymy, oni nas załatwią, jak tylko dorwą się z powrotem do władzy - dodaje.
REKLAMA
Ludzie Ziobry: Politycy koalicji rządzącej zwracają uwagę, iż problem nie tkwi w samym ministerstwie. - W prokuraturze jest jakieś 30 proc. wciąż wiernych Ziobrze i PiS ludzi. Zrobią wszystko, żeby nie stracić roboty, bo to będzie ich koniec - mówi jeden z nich. W kwestię rozliczeń potrzebne jest więc większe zaangażowanie prokuratora krajowego Dariusza Korneluka. - Chyba już do niego dotarło, iż musi przyspieszyć, bo jeżeli nie, to jest na krótkiej liście wrogów PiS. W pierwszej dziesiątce tych, na których będą chcieli się zemścić - podkreśla polityk PO.
Zobacz wideo Marcin Romanowski grozi Giertychowi, Bodnarowi i Myrsze
"Giertych jest batem nad głową Bodnara": W ciągu kilku dni Prokuratura Krajowa ma opublikować raport, w którym odniesie się do afer PiS. Na razie ma dotyczyć 200 spraw, docelowo aż 600. Chodzi m.in. o wypadek Beaty Szydło, Fundusz Sprawiedliwości, wybuch granatnika, aferę hejterską czy Pegasusa. Ale rozliczeniem PiS zajmuje się też Roman Giertych. Jego zespół przygląda się tym większym aferom. - I ja, i pani wiemy, iż Giertych jest batem nad głową Adama Bodnara i nie ma nic wspólnego z rozliczeniem PiS - twierdzi jeden z polityków PO w rozmowie z "Newsweekiem". Czytaj także: Były szef CBA nie stawił się przed komisją śledczą ds. Pegasusa. Jest wniosek o karę.Źródło: "Newsweek"