Nieobecność prezydenta Andrzeja Dudy na uroczystej gali otwarcia polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej w Teatrze Wielkim – Operze Narodowej w Warszawie wywołała falę komentarzy. Premier Donald Tusk, odnosząc się do sytuacji, w swoim stylu połączył krytykę z ironią, życząc prezydentowi „bezpiecznego szusowania”.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Prezydent Andrzej Duda był reprezentowany na gali przez Wojciecha Gerwela, doradcę ds. polityki zagranicznej i stosunków międzynarodowych. Tymczasem w sobotę media obiegły zdjęcia prezydenta na stoku narciarskim w Kluszkowcach nad Jeziorem Czorsztyńskim. Portal tvn24.pl, powołując się na czytelników i przedstawiciela ośrodka Czorsztyn Ski, potwierdził, iż prezydent spędzał tam czas w dniu następnym po uroczystości.
Donald Tusk odniósł się do nieobecności prezydenta za pośrednictwem platformy X (dawniej Twitter). „Skomplikowane było to tłumaczenie w sprawie nieobecności Pana Prezydenta na inauguracji polskiej prezydencji. A można było od razu powiedzieć tak po ludzku, każdy by zrozumiał. Bezpiecznego szusowania, Panie Prezydencie!” – napisał premier, wskazując na brak jasności w komunikatach otoczenia prezydenta.
Całe szczęście, iż to ostatnie miesiące tej prezydentury Dudy. Bez wątpienia najgorszej w historii Polski po roku 1989.