Tusk podsumował polską szkołę. "Tracimy szansę na przyszłość"

1 rok temu

Lider opozycji Donald Tusk trafnie podsumował regres w jakim znalazła się polska szkoła po 2015 r. Dobrze, iż te gorzkie słowa padły właśnie 1 września, kiedy władza udaje, iż wszystko jest w porządku z polską edukacją.


– Ten 1 września jest dniem dosyć smutnym, dniem poważnej refleksji związanej z polską szkołą. jeżeli dzisiaj wspominamy te najbardziej krytyczne momenty w naszej historii, to powinniśmy zdawać sobie sprawę, iż dzisiaj wyzwaniem dla wszystkich patrioty jest przede wszystkim pomoc polskim dzieciom – stwierdził Tusk.

– Nie jestem w stanie dziś, 1 września, ze spokojem słuchać słów przedstawicieli ministerstwa edukacji o tym, iż to nie jest problem, iż brakuje tysięcy nauczycieli w polskich szkołach, iż to nie ma znaczenia. To ma fundamentalne znaczenie – bo przyszłość naszych dzieci będzie zależała dokładnie od tego, czy w polskich szkołach nie zabraknie polskich nauczycieli. Dzisiaj ten problem zaczyna być coraz bardziej narastający – dodał szef Platformy Obywatelskiej.

Zdaniem Tuska partia Kaczyńskiego nie dostrzega znaczenia „najważniejszej inwestycji w przyszłość”, czyli szkoły i nauczycieli. – To, iż tak wielu nauczycieli żyje dziś na głodowych pensjach jest przekreśleniem naszych szans na przyszłość, lepszą przyszłość tych pokoleń, które dzisiaj z wielką tremą rozpoczynają rok szkolny – przekonywał Tusk.

Idź do oryginalnego materiału