"Ruszaliśmy z podobnego pułapu, my bez gazu i ropy, oni bez wolności" – napisał w mediach społecznościowych premier Donald Tusk, komentując wpis Aleca Stappa z think tanku IFP dotyczący Polski i Iranu. Szef polskiego rządu dodał przy tym, iż nasz kraj postawił jednak na demokrację, a Teheran na autorytaryzm. Stwierdził też, iż powinna być to przestroga dla "zwolenników radykalnej zmiany kursu".
Tusk ostrzega "zwolenników radykalnej zmiany kursu". Porównał Polskę i Iran
W sobotę Alec Stapp napisał w portalu X, iż Polska w ciągu jednego pokolenia przeszła z poziomu rozwoju gospodarczego Iranu do poziomu Japonii, dołączając do tego grafikę przedstawiającą zmianę PKB per capita.
Wpis ten postanowił skomentować premier Donald Tusk, który odniósł się do historii obu krajów, zauważając pewne podobieństwa oraz uwypuklając znaczące różnice.
ZOBACZ: Izrael wzywa mieszkańców Iranu do ewakuacji. "Dla waszego bezpieczeństwa"
"Iran postawił na autorytaryzm, państwo wyznaniowe i antyzachodni kurs. Polska na demokrację, wolną gospodarkę i Europę. Ruszaliśmy z podobnego pułapu, my bez gazu i ropy, oni bez wolności. Wszystkim zwolennikom radykalnej zmiany kursu pod rozwagę" - napisał Tusk, odnosząc się wpisu Stappa.
Iran zaatakowany przez Izrael. Nowy wpis Donalda Tuska
Izraelskie ataki na dziesiątki celów wojskowych i obiekty jądrowe w Iranie rozpoczęły się wczesnym rankiem w piątek 13 czerwca. W akcie odwetu siły irańskie odpowiedziały ostrzałem rakietowym i nalotami dronów na cele w Izraelu.
Sytuacja na Bliskim Wschodzie niebezpiecznie eskaluje, dlatego też, jak ustalił Polsat News, w poniedziałek odbyć się ma ewakuacja Polaków z obu krajów. Do akcji wykorzystana będzie droga lądowa, a następnie połączenie czarterowe lub rejsowe.
ZOBACZ: Ewakuacja Polaków z Izraela i Iranu. Znamy szczegóły
Ministerstwo Spraw Zagranicznych podaje, iż w Izraelu przebywa w tej chwili 219 Polaków, zaś w Iranie 13. Organizacją transportu mają się zająć polska ambasada i konsulat w Tel Awiwie.
Siły Obronne Izraela wezwały w niedzielę Irańczyków do natychmiastowej ewakuacji. Chodzi o osoby mieszkające w pobliżu ośrodków jądrowych i obiektów wojskowych. Od piątku w Izraelu zginęło co najmniej 13 osób, a w Iranie – według mediów – co najmniej 140-150 osób.
