Tusk ostro do Kaczyńskiego
Wpis pojawił się w mediach społecznościowych premiera w czwartek. "O wszystkim wiedziałeś, Jarosławie. O związkach z gangusami, o 'załatwianiu dziewczyn', o apartamencie miłości w Muzeum II Wojny Światowej, o wyłudzeniu mieszkania i innych sprawach pozostających wciąż w ukryciu" - napisał Donald Tusk. "Cała odpowiedzialność za tę katastrofę spada na ciebie!" - dodał.
REKLAMA
Potwierdzenie transakcji
W środę Krzysztof Brejza udostępnił potwierdzenie transakcji "wykup lokalu (...) pan Jerzy (...)" z 2011 roku na kwotę 12 603,15 złotych. Miał ją wykonać Karol Nawrocki. Dokument pojawił się w mediach. "Próbowali wcisnąć na urząd prezydenta 'obywatelskiego', który im hurtowo będzie klepać ułaskawieniach w sprawach ich wałków i wyłudzeń. Okazało się, iż 'obywatelski' sam za jakiś czas może potrzebować ułaskawienia" - napisał Brejza. Na jego wpis zareagował doradca prezydenta Stanisław Żaryn. "No to mamy potwierdzenie afery. Dokument opublikowany przez K. Brejzę znajduje się w aktach postępowania sprawdzającego. Udostępnienie tych materiałów to złamanie prawa, przekazanie ich w celu politycznego ataku w kampanii wyborczej to bardzo poważny skandal" - stwierdził. To z kolei skomentował rzecznik MSWiA. "Nie wiem, czy minister Stanisław Żaryn specjalnie wprowadza w błąd opinię publiczną, iż rzekomy dokument pochodzi z akt postępowania sprawdzającego, czy też wynika to z niewiedzy, dlatego życzliwie podpowiadam, iż tego typu dokumenty nie są trzymane w segregatorze, a zgodnie z przepisami są ponumerowane, zszywane i ostemplowane. Jest to niewątpliwie niepodważalny dowód, iż komentowany przez pana Żaryna dokument nie pochodzi z akt ABW" - podkreślił Jacek Dobrzyński.
Sprawa kawalerki Nawrockiego
Kilka dni temu dziennikarze ujawnili, iż kandydat PiS nie ma jednego mieszkania - jak mówił w trakcie debaty - a dwa. W 2017 roku miał nabyć kawalerkę od starszego, schorowanego mężczyzny - Jerzego Ż. Polityk twierdzi, iż przekazał mu pieniądze na wykup lokalu i zaległości czynszowe, a cała transakcja miała charakter legalny. Kandydat PiS mówił, iż jego pomoc dla emeryta obejmowała również zakupy w aptece i wsparcie finansowe. Jak utrzymuje, kontakt z mężczyzną urwał się w grudniu 2024. Dziennikarze ustalili jednak, iż Jerzy Ż. trafił do państwowego domu opieki już w kwietniu ubiegłego roku.
Zobacz wideo Zaskakująca decyzja Nawrockiego! Wygłosił nagłe oświadczenie w sprawie mieszkania
Ujawniono oświadczenie majątkowe
We wtorek sztab wyborczy Karola Nawrockiego opublikował skany oświadczenia majątkowego polityka. Z dokumentu wynika, iż wraz z żoną jest on właścicielem dwóch mieszkań, a w trzecim ma 50-procentowy udział wraz z siostrą. W środę kandydat PiS poinformował, iż podjął decyzję ws. lokalu. - Zło trzeba zwyciężać dobrem, dlatego podjąłem decyzję wspólnie z żoną, aby przekazać to mieszkanie [Jerzego Ż. - red.] jednej z organizacji charytatywnych - powiedział Nawrocki.Czytaj także: Awantura w Sejmie. Poszło o kawalerkę Nawrockiego. Czarnek grzmi: Macie krew na rękach!.Źródła: Donald Tusk na X, Krzysztof Brejza na X, Stanisław Żaryn na X, Jacek Dobrzyński na X, "Gazeta Wyborcza"