Tusk ogłasza: Jest przełom ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej

3 godzin temu
Zdjęcie: Donald Tusk, fot. Paweł Supernak/PAP


Premier Donald Tusk poinformował w piątek na platformie X, iż zapadła decyzja o pierwszych ekshumacjach polskich ofiar UPA. Szef rządu podziękował ministrom kultury Polski i Ukrainy za dobrą współpracę.


W czwartek wicepremier, minister jedności narodowej Ukrainy Ołeksij Czernyszow złożył wizytę w Polsce, gdzie spotkał się z ministrą kultury i dziedzictwa narodowego Hanną Wróblewską. "Ministrowie rozmawiali o kluczowej roli kultury w utrzymaniu tożsamości narodowej, a także o wpływie kultury na rozwój społeczno-gospodarczy obu krajów" - podało MKiDN w komunikacie.

W piątek po południu Tusk opublikował na X (dawniej: Twitter) wpis, w którym ocenił, iż "wreszcie" nastąpił przełom. "Jest decyzja o pierwszych ekshumacjach polskich ofiar UPA. Dziękuję ministrom kultury Polski i Ukrainy za dobrą współpracę. Czekamy na kolejne decyzje" - napisał.

Wreszcie przełom. Jest decyzja o pierwszych ekshumacjach polskich ofiar UPA. Dziękuję ministrom kultury Polski i Ukrainy za dobrą współpracę. Czekamy na kolejne decyzje.

— Donald Tusk (@donaldtusk) January 10, 2025

"Twarde postawienie sprawy"

Rzecznik MSZ Paweł Wroński w rozmowie z PAP ocenił, iż Polska okazała się w tej sprawie skuteczna. "Minister SZ Radosław Sikorski za swoją postawę był krytykowany - iż jest to zbyt twarde postawienie sprawy. Okazało się ono jednak postawieniem skutecznym" - powiedział.

Decyzję dot. pierwszych ekshumacji polskich ofiar UPA określił jako "dobrą dla relacji polsko-ukraińskich i dla samej Ukrainy". "Bardzo istotnym jest tworzenie świadomości historycznej i opieranie jej na prawdzie. Służy to Ukrainie jako europejskiemu narodowi" - zaznaczył Wroński. Podkreślił, iż dokładnie o przedmiocie sprawy mogą wypowiadać się odpowiednie instytucje.

Dyrektor Centrum Informacyjnego MKiDN Anna Ruszczyńska powiedziała PAP, iż razem ze stroną ukraińską i wszystkimi podmiotami zaangażowanymi w proces ekshumacji, resort dokonuje poszczególnych ustaleń. Zastrzegła jednak, iż z uwagi na newralgiczność procesu informacje będą podawane "już po zakończeniu działań". "Zależy nam na tym, aby jak najefektywniej wypracowywać kolejne kroki w ramach tych prac" – wyjaśniła.

"Pracujemy, natomiast nie będziemy udzielać informacji o szczegółach, jeżeli chodzi o lokalizacje czy podmioty i wnioski, które były rozpatrywane" - wskazała Ruszczyńska. Dodała, iż "jest to przez cały czas przedmiot prac zespołu".

Spór wokół ekshumacji

Między Warszawą i Kijowem od wiosny 2017 r. trwa spór wokół zakazu poszukiwań i ekshumacji szczątków polskich ofiar wojen i konfliktów na terytorium Ukrainy, wprowadzonego przez ukraiński IPN. Zakaz został wydany po zdemontowaniu pomnika UPA w Hruszowicach w kwietniu 2017 r.

Decyzja o zniesieniu obowiązującego od 2017 r. moratorium na poszukiwania i ekshumacje szczątków polskich ofiar zbrodni wołyńskiej została ogłoszona pod koniec listopada 2024 r. podczas wspólnej konferencji prasowej ministrów spraw zagranicznych Polski i Ukrainy Radosława Sikorskiego i Andrija Sybihy.

Ukraina potwierdziła wówczas, iż "nie ma żadnych przeszkód do prowadzenia przez polskie instytucje państwowe i podmioty prywatne we współpracy z adekwatnymi instytucjami ukraińskimi prac poszukiwawczych i ekshumacyjnych na terytorium Ukrainy, zgodnie z ustawodawstwem ukraińskim" i zadeklarowała "gotowość do pozytywnego rozpatrywania wniosków w tych sprawach".

Szef polskiego MSZ oświadczył zaś, iż strona polska będzie mobilizować własne instytucje, jak Instytut Pamięci Narodowej, "do wrażliwości na postulaty ukraińskie".

Zbrodnia ludobójstwa

Polskę i Ukrainę od wielu lat różni pamięć o roli Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów i Ukraińskiej Powstańczej Armii, która w latach 1943-45 dopuściła się ludobójczej czystki etnicznej na około 100 tys. polskich mężczyzn, kobiet i dzieci. O ile dla polskiej strony była to godna potępienia zbrodnia ludobójstwa (masowa i zorganizowana), o tyle dla Ukraińców był to efekt symetrycznego konfliktu zbrojnego, za który w równym stopniu odpowiedzialne były obie strony. Dodatkowo Ukraińcy chcą postrzegać OUN i UPA wyłącznie jako organizacje antysowieckie (ze względu na ich powojenny ruch oporu wobec ZSRR), a nie antypolskie.

W latach 2017-24 IPN wystosował do organów ukraińskiej administracji dziewięć oficjalnych wniosków ogólnych, które obejmowały uzgodnienie możliwości prowadzenia prac poszukiwawczych i ekshumacyjnych łącznie w 65 lokalizacjach (miejsca powtarzały się w związku z koniecznością ponawiania wniosków). Część z nich została rozpatrzona pozytywnie i przeprowadzone zostały prace. W innych miejscach nie wyrażono zgody na prace, a niektóre wnioski pozostały bez odpowiedzi.

PAP

Idź do oryginalnego materiału