To miało być wielkie święto polskiej piłki. Kibice od wielu tygodni przygotowywali się na mecz naszej reprezentacji z Holandią na Stadionie Narodowym. Spotkanie rozgrywane trzy dni po Święcie Niepodległości, miało stać się okazją do wielkiej patriotycznej manifestacji. Niestety, rządzącym się to nie spodobało.