Choć obiecywał, Donald Tusk nie wyjaśnił dotąd sprawy wiceministra aktywów państwowych Roberta Kropiwnickiego, który odbył 100 lotów krajowych i rozliczył kilometrówki za 128 tysięcy złotych, jednocześnie mając do dyspozycji ministerialną limuzynę. Gdy zapytał go o to w internecie komentator Radosław Karbowski, Tusk albo jego pracownik po prostu skasował niewygodny komentarz.