2 tygodni temu
Premier Donald Tusk i goszcząca w Polsce szefowa KE Ursula von der Leyen spotkali się wczoraj na granicy Polski i Białorusi. Ich rozmowy dotyczyły przede wszystkim obronności i bezpieczeństwa, w tym ochrony wschodniej granicy UE.
– Zero ustępstw, musimy pokazać prawdziwą, europejską determinację – podkreślił Donald Tusk podczas wspólnego oświadczenia z przewodniczącą KE Ursulą von der Leyen przy granicznej zaporze w pobliżu miejscowości Ozierany Małe na granicy polsko-białoruskiej. – Jestem tutaj po to, aby wyrazić pełną solidarność Europy z Polską jako krajem frontowym – podkreśliła natomiast szefowa KE. Zwróciła też uwagę, iż w kolejnym, wieloletnim budżecie UE potrojone zostaną nakłady na ochronę i zarządzanie migracją i granicami.
W niedzielnym (31 sierpnia) spotkaniu w Krynkach na granicy Polski i Białorusi, które odbyło się w 45. rocznicę utworzenia „Solidarności” uczestniczyli ponadto m.in. szef MSWiA Marcin Kierwiński oraz wiceminister Obrony Narodowej Cezary Tomczyk.
Według zapowiedzi KPRM głównym tematem rozmów miała być obronność i bezpieczeństwo, w tym ochrona granicy wschodniej UE oraz program SAFE. „Premier Donald Tusk i Ursula von der Leyen omówią także proces pokojowy i gwarancje bezpieczeństwa dla Kijowa oraz programy unijne, które mają zwiększyć europejskie zdolności obronne” – zapowiedziano w komunikacie Kancelarii Premiera.
– 150 mld euro na wspólne zakupy. Tak, abyśmy uczynili nasz dom, Unię Europejską, silniejszym i bezpieczniejszym – podkreśliła szefowa KE dodając, iż o środki z SAFE wystąpiło już 19 państw. Zapewniła jednak, iż to Polska będzie największym beneficjentem tego projektu.
Szef rządu: Polska i Polacy znów biorą na siebie wielkie zadanie
Szef polskiego rządu przypomniał, iż 45 lat temu, wielki ruch „Solidarności” miał połączyć Polskę z Europą odgraniczając ją jednocześnie od sowieckiego świata, ówczesnego „imperium zła”. Tymczasem dziś zagrożenie ze strony Rosji znów stało się aktualne.
– Dzisiaj, jak 45 lat temu, Polska i Polacy biorą na siebie wielkie zadanie, jakim jest utrzymanie swojej niepodległości, ale także bezpieczeństwa i niepodległości całego zachodniego świata. […] Zagrożenie ze strony Rosji ma ten sam charakter – powiedział wczoraj Donald Tusk na polsko-białoruskiej granicy.
Tusk: Polska, Europa, NATO i USA muszą być solidarni
Szef rządu nawiązał także do jutrzejszej rocznicy wybuchu II wojny światowej oraz do wspólnego ataku hitlerowskich Niemiec i sowieckiej Rosji na Polskę. – To uczy nas wszystkich, czym jest bezpieczeństwo i jak bezcenna jest wolność oraz niepodległość – podkreślił Tusk. – Jak ważne jest, abyśmy jako cały Zachód wyciągnęli lekcję z polskich doświadczeń. Żeby cały świat adekwatnie się przejął, widząc wielki polski wysiłek, aby zatrzymać zagrożenie ze Wschodu – podkreślił.
Zastrzegł jednak, iż do tego potrzebna jest determinacja i odważne działania całego zachodniego świata. – Wojna ukraińska bardzo wyraźnie pokazuje, iż nie może być mowy o żadnych ustępstwach. Żadna subtelna gra z (prezydentem Rosji Władimirem) Putinem i agresywną Rosją nie prowadzi do sukcesu i nie gwarantuje bezpieczeństwa. Polska, Europa, NATO i USA muszą być twardzi, zdecydowani i solidarni wobec kolejnej wersji imperium zła – podkreślił Donald Tusk.
Szefowa KE: Europa stoi z wami ramię w ramię na wszystkie możliwe sposoby
Ursula von der Leyen przyznała wczoraj na polsko-białoruskiej granicy, iż kluczowa w tej kwestii jest obrona granicy Polski i UE, a także, iż konieczne jest w związku z tym inwestowanie w nią także europejskich pieniędzy.
– Chciałabym podkreślić, iż Europa stoi z wami ramię w ramię na wszystkie możliwe sposoby – zapewniła szefowa zwracając uwagę, iż granice Europy są wspólną odpowiedzialnością więc państwa UE z bezpośrednią granicą z Białorusią i Rosją otrzymają dodatkowe fundusze europejskie. – Już od lat ty i Polacy macie do czynienia z celowymi i cynicznymi atakami hybrydowymi – powiedziała. – To podczas Twojej polskiej prezydencji uwzględniliśmy 800 mld euro inwestycji w ramach planu obronnego – podkreśliła von der Leyen. Zwróciła przy tym uwagę, iż te 800 mld euro „mogą i powinny zostać zainwestowane do 2030 r.”.
Szefowa KE: pieniądze z SAFE można inwestować w bazę przemysłową Ukrainy
– Z jednej strony możemy wykorzystać te 150 mld euro z programu SAFE na nasze wspólne zakupy, wzmacniające naszą podstawę bazę przemysłową, ale możemy też użyć ich do inwestowania w bazę przemysłową Ukrainy – zauważyła von der Leyen. Według niej „jest dla nas krytycznie ważne, aby Ukraina pozostała silna, aby nasze sąsiedztwo było silne i chronione”.
– Patrząc długookresowo na naszą propozycję nowego budżetu na kolejne siedem lat w Unii Europejskiej, potrajamy inwestycje w ochronę i zarządzanie migracją i granicami – podkreśliła.
Szefowa KE przypomniała przy tym, iż te dodatkowe fundusze europejskie trafią do państw członkowskich bezpośrednio graniczących z Białorusią i Rosją. Podkreśliła także, iż Polska będzie największym beneficjentem programu o wartości 150 mld euro.
– Aplikujemy o dziesiątki miliardów euro i mówimy o tym bez kompleksów – powiedział Donald Tusk zapowiadając, iż w przyszłym roku Polska zainwestuje także własne 200 mld zł w obronę i polską armię. – Poważnie traktujemy swoje obowiązki i oczekujemy od wszystkich w Europie równie poważnego traktowania kwestii bezpieczeństwa wschodniej granicy – prezes Rady Ministrów przekonując, iż bezpieczna polska granica jest gwarancją bezpieczeństwa dla całej Europy.
Przewodnicząca KE odwiedziła Polskę w ramach wizyt składanych w siedmiu państwach członkowskich, które leżą na wschodniej granicy UE. Od piątku von der Leyen wizytuje Estonię, Litwę, Finlandię, Łotwę, Polskę, Bułgarię i Rumunię. Jutro (1 września) będzie w Bułgarii.
Polska „Tarcza Wschód”
W połowie 2024 roku Polska rozpoczęła budowę systemu umocnień na granicach z Rosją i Białorusią nazwaną „Tarczą Wschód”. Chodzi m.in. o utworzenie infrastruktury obronnej, w tym fortyfikacji wojskowych, fizycznych zapór oraz systemu monitorowania przestrzeni powietrznej. „Tarcza Wschód” ma ograniczyć mobilność wojsk przeciwnika przy jednoczesnym zapewnieniu większej swobody działania polskiemu wojsku. Przy budowie tych umocnień polska armia wykorzystuje m.in. wnioski i obserwacje z wojny w Ukrainie.
Na realizację „Tarczy Wschód”, która ma się zakończyć w 2028 roku, rząd przeznaczył 10 mld zł. Media podkreślają, iż budowany system ma wyłącznie zadania obronne i jest największym w Europie tego typu projektem od czasu II wojny światowej.
