Tusk buduje "rząd na trudne czasy". Polityczny fighter wicepremierem?

1 dzień temu
W ciągu dwóch najbliższych tygodni mają na dobre ruszyć rozmowy koalicyjne na temat zmian w rządzie. - To będzie rząd na trudne czasy, zbudowany tak, by skutecznie walczyć PiS i prezydentem Nawrockim - mówi polityk Koalicji Obywatelskiej. Nowym wicepremierem może zostać w nim szef MSZ Radosław Sikorski.
Rozmowy o rekonstrukcji na przełomie czerwca i lipca
Według środowej zapowiedzi premiera Donalda Tuska nowe rządowe otwarcie wraz z prezentacją zrekonstruowanej Rady Ministrów miałoby nastąpić w lipcu. - Nie mówię tutaj o zmianie nazwisk, ale przede wszystkim o zmianie struktury rządu - podkreślał szef rządu podczas wystąpienia w Sejmie.


REKLAMA


Rada Ministrów miałaby zostać w znaczący sposób "odchudzona", by zgodnie z lutową deklaracją Tuska stać się "jednym z najmniejszych rządów w Europie". - Ale żadnych ostatecznych decyzji w tej sprawie jeszcze nie ma. Do rozmów, jak sądzę, siądziemy gdzieś pod koniec czerwca albo na początku lipca - przewiduje jeden z liderów Lewicy.


Zobacz wideo Donald Tusk w Sejmie: Śmiejecie się z 10 milionów ludzi!


W nieoficjalnych rozmowach politycy obozu rządowego spodziewają się fuzji kilku ministerstw, m.in. gospodarczych (np. resortów: funduszy, rozwoju i technologii oraz przemysłu) i tych, które zajmują się edukacją i nauką (MEN i MNiSW). Nie wiadomo, czy utrzymany zostanie resort klimatu i środowiska, którym kieruje w tej chwili słabo oceniana Paulina Hennig-Kloska z Polski 2050.
Zlikwidowane miałyby być ponadto urzędy kilkorga ministrów w Kancelarii Premiera (np. odpowiedzialny za politykę europejską Adam Szłapka mógłby trafić do MSZ, a ministerki ds. polityki senioralnej Marzena Okła-Drewnowicz i ds. równości Katarzyna Kotula - do MRPiPS). Odejść miałby także odpowiedzialny za odbudowę terenów popowodziowych minister Marcin Kierwiński - w jego przypadku część naszych rozmówców w KO spekuluje o ewentualnym objęciu stanowiska prezesa NIK (kadencja obecnego szefa tej instytucji Mariana Banasia kończy się w latem tego roku).
Na liście ministrów zagrożonych odejściem mieliby być, według naszych informacji, także szef MRiT Krzysztof Paszyk oraz odpowiedzialny za rolnictwo Czesław Siekierski (obaj z PSL). W Koalicji Obywatelskiej słychać ponadto wezwania do dymisji bliskich współpracowników Rafała Trzaskowskiego, którzy odpowiadali za jego kampanię wyborczą, czyli ministra sportu Sławomira Nitrasa oraz ministerki edukacji Barbary Nowackiej. - Myślę, iż oboje polecą - słyszymy od polityka KO.


Wicepremier Sikorski? "To fighter"
Do niedawna w Koalicji Obywatelskiej mowa była o możliwym awansie na wicepremiera Andrzeja Domańskiego, obecnego ministra finansów. Po przegranych wyborach prezydenckich, jak słyszymy, sytuacja się jednak zmieniła i niewykluczone, iż wzmocniona zostanie jednak pozycja szefa MSZ Radosława Sikorskiego. - Z tego, co wiem, rząd ma być tak skonstruowany, by skutecznie walczyć z rosnącym w siłę PiS i prezydentem Karolem Nawrockim. Awans Sikorskiego ma więc sens, bo to polityczny fighter, który z jednej strony nie ma problemu z tym, żeby ostro odpowiedzieć Elonowi Muskowi na "X", z drugiej iść na piwo z Mentzenem - przekonuje nasz rozmówca z KO.
O tym, iż obecny szef MSZ ma szansę na funkcję wicepremiera, przekonane jest także jego otoczenie. - Słyszałem o takiej koncepcji, ale oczywiście będzie to zależało od decyzji premiera - zastrzega jeden ze stronników Sikorskiego w KO.


Spór o stanowisko marszałka Sejmu
W tle rozmów o rekonstrukcji rządu toczą się rywalizacja o najważniejsze stanowiska w parlamencie, zwłaszcza o funkcję marszałka Sejmu, którą chciałby zachować Szymon Hołownia. - o ile będzie taka możliwość, to chętnie, natomiast o ile nie będzie takiej możliwości, to na pewno koalicja na tym nie zawiśnie - mówił Hołownia w poniedziałek w TVN24.
Zgodnie jednak z umową koalicyjną w listopadzie stanowisko marszałka ma objąć lider Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty. Pytany w piątek o ewentualną renegocjację umowy koalicyjnej i pozostanie Hołowni na dotychczasowym urzędzie, zasugerował, iż szef Polski 2050 po słabym wyniku wyborczym postanowił "przyspawać się" do obecnego "stołka". - To jest mądry facet, to jest rozsądny facet, który ma dystans do życia, który jest dobrym marszałkiem Sejmu i naprawdę mówienie o nim, iż dlatego Szymonie, iż nie wygrałeś, to masz ochotę zostać dalej marszałkiem Sejmu i nikt tego nie rozumie, to go krzywdzi - mówił Czarzasty na konferencji prasowej.


Od polityków Polski 2050 można z kolei usłyszeć, iż niekoniecznie poprą w Sejmie wybór nowego marszałka. - Dlaczego mielibyśmy oddać tę funkcję? Żeby Lewica miała wówczas i marszałka, i wicepremiera? interesująca jestem, czy Krzysztof Gawkowski ma zamiar zrezygnować ze swojego stanowiska - mówi nam jedna z posłanek Polski 2050. - Szymon Hołownia może przecież wejść do rządu i też zostać wicepremierem, tylko nie chce. Ale to już jego problem - odpowiada z kolei polityk Lewicy.
W Koalicji Obywatelskiej słychać z kolei o wariancie, zgodnie z którym Lewica, a konkretnie Magdalena Biejat, mogłaby dostać stanowisko marszałka Senatu (obecna marszałkini Małgorzata Kidawa-Błońska z KO weszłaby wówczas do rządu jako nowa ministerka kultury w miejsce Hanny Wróblewskiej), Gawkowski zachować tekę wicepremiera, a Hołownia pozostać na funkcji marszałka Sejmu. - To plotki, nie słyszałem o takiej koncepcji - ucina jednak w rozmowie z Gazeta.pl istotny polityk Lewicy.
Grabiec rzecznikiem rządu?
Szybciej, bo w przyszłym tygodniu, poznać możemy z kolei nazwisko rzecznika rządu. Medialna giełda w tej sprawie obejmuje już w sumie kilkanaście nazwisk. Propozycję, jak wynika z naszych informacji, otrzymać miał m.in. obecny wiceminister kultury Maciej Wróbel, ale ją odrzucił. Wiadomo też, iż stanowiska tego nie obejmą ani senator Krzysztof Kwiatkowski, ani europoseł Bartosz Arłukowicz, ani bliska współpracowniczka premiera Agnieszka Rucińska i zastępca szefa KPRM Jakub Stefaniak z PSL. - Wiem tyle, iż ma to być ktoś od nas: mężczyzna i poseł. Być może chodzi o Jana Grabca - nie wyklucza polityk związany z PO.
Grabiec to także jeden z najbardziej zaufanych ludzi szefa rządu, w przeszłości m.in. rzecznik Platformy Obywatelskiej. - Janek to klasa sama w sobie, spokojny, kompetentny, ale też potrafiący rozmawiać z ludźmi, świetnie sprawdziłby się w tej roli - podkreśla z kolei jeden z posłów KO.


Możliwe jest jednak też, jak słyszymy, iż funkcję tą ostatecznie obejmie Adam Szłapka. - Albo skończy się na tym, iż premier weźmie kogoś z zewnątrz, spoza polityki - mówi jeden z posłów KO.
Idź do oryginalnego materiału