AUTOR: TYLER DURDEN
"Dlaczego adekwatnie jesteśmy w stanie wojny z Rosją?"
Są to słowa, które Tucker Carlson wypowiada na początku odcinka 7 swojej serii Tucker na Twitterze, gdzie podkreśla ironię, iż tak zwana "wojna o demokrację" w rzeczywistości umożliwia dyktaturę i tyranię.
Z możliwością nuklearnego wyginięcia i zmarnowanymi 1000 istnień ludzkich i miliardami dolarów, "jaki jest sens – – czy naprawdę robimy to, aby rodzina Bidenów mogła spłacić swoje długi wobec oligarchów, którzy sfinansowali ich domek na plaży".
"Na szczęście", wyjaśnia była gwiazda Fox News, "mamy odpowiedź".
"Wojna przeciwko Putinowi i o Ukrainę jest w rzeczywistości wojną o demokrację".
Brzmi znajomo?
"Demokracja musi zwyciężyć", woła Nancy Pelosi, gdy Carlson podaje ponadpartyjne przykłady podżegaczy wojennych naciskających na "demokrację" i całe związane z tym wzbogacanie kompleksu wojskowo-przemysłowego.
Carlson dalej kpi z retoryki otaczającej wojnę jako walkę o demokrację, podkreślając ironię wspierania ukraińskiego prezydenta Zełenskiego, który zawiesił demokrację we własnym kraju.
"Obecnie toczymy wojnę o demokrację w imieniu przywódcy, który właśnie od niechcenia ogłosił, iż jest szczęśliwy z zakończenia demokracji, a nasza demokracja i wspierający ją liderzy nie mają z tym problemu"
W rzeczywistości ciągłe poparcie administracji Bidena dla Ukrainy, pomimo lekceważenia demokracji przez Zełenskiego, sugeruje, iż ich motywy są wątpliwe.
Twierdzi, iż w czasie wojny politycy stają się potężni i mogą usprawiedliwić każde działanie, w tym uciszenie przeciwników politycznych, co prowadzi do potencjalnej erozji demokracji.
Carlson sugeruje, że ci w Waszyngtonie, w tym Republikanie, popierają stanowisko Bidena w sprawie Ukrainy, ponieważ zakończenie wojny zagroziłoby ich władzy.
Kończy spekulacjami na temat przyszłości Joe Bidena, wskazując na jego spadek związany z wiekiem i potencjalne implikacje dla Partii Demokratycznej, sugerując, iż Gavin Newsom może być potencjalnym następcą.
Obejrzyj cały odcinek poniżej:
Pełna transkrypcja poniżej:
Hej, to Tucker Carlson, być może zastanawiałeś się ostatnio, gdy świat zbliża się do nuklearnej zagłady niż kiedykolwiek w historii ludzkości, dlaczego adekwatnie jesteśmy w stanie wojny z Rosją.
Wydaje się, iż istnieje dość znaczący minus tej konkretnej decyzji dotyczącej polityki zagranicznej, zaczynając od załamania gospodarczego, a kończąc potencjalnie na wyginięciu, więc czy jest dobry powód, dla którego to robimy, tak wielu niewinnych młodych ludzi zostało zabitych, tak wiele setek miliardów dolarów zostało zmarnowanych, niektóre z nich ze skarbu USA, więc jaki jest sens, że naprawdę to robimy, aby rodzina Bidenów mogła spłacić swoje długi? oligarchom, którzy finansują swój dom na plaży w Rehoboth.
Robimy to, aby nasz rząd mógł przez cały czas kłamać na temat swoich nielegalnych laboratoriów biologicznych w Europie Wschodniej, aby zwiotczałe, takie jak Toria Newland i Tony Blinken, mogły poczuć, iż robią coś ważnego ze swoim smutnym, pustym życiem.
Szczerze mówiąc, musi istnieć lepszy powód, aby prowadzić tę najbardziej bezsensowną wojnę ze wszystkich.
Co to.
Cóż, na szczęście mamy odpowiedź: wojna z Rosją, panie i panowie, wojna z Putinem i o Ukrainę jest w rzeczywistości wojną o demokrację.
Obejrzyj i przypomnij sobie motyw, o którym wielokrotnie mówił prezydent: "koncentrujemy się na tym, co możemy zrobić, aby wesprzeć wysiłki Ukrainy w walce o ich demokrację".
"Demokracja musi zwyciężyć. Naród ukraiński walczy o swoją demokrację, a czyniąc to również o naszą".
"Pomaganie i pomaganie Ukrainie wygrać tę walkę o demokrację i wolność, i oczywiście ukraiński prezydent Zieliński rozumie, iż stawką na Ukrainie jest coś więcej niż tylko jego naród, jest dosłownie bitwa o wolność i demokrację".
"Pokazują światu, jak wygląda egzystencjalna walka o demokrację".
"Prezydent Zełenky i Ukraińcy zmienili bieg historii na lepsze i jednoznacznie jesteśmy z narodem ukraińskim w jego walce o pozostanie suwerenną demokracją."
Jednoznacznie z narodem ukraińskim, aby pozostać w demokracji, jest to pogląd ponadpartyjny, demokracja musi zwyciężyć.
Właśnie słyszeliście, jak znana ekspertka ds. demokracji Nancy Pelosi mówi, iż córka zaatakowanego burmistrza Baltimore, jak to ujęła Pelosi, naród ukraiński walczy o swoją demokrację, a także o naszą, to jest również dobre dla naszej, bez ukraińskiej demokracji, innymi słowy, nie możemy mieć demokracji tutaj, jeżeli Ukraińcy nie są wolni.
Nie musimy też upewnić się, iż mogą głosować w Kijowie, abyśmy mogli przez cały czas głosować w Kansas City.
To naprawdę takie proste, a jednak dziś wieczorem z przykrością stwierdzamy, iż mamy problem, wygląda na to, iż nie będą już mogli głosować w Kijowie, i nie, tym razem to nie wina Putina.
Demokracja na Ukrainie wydaje się być zawieszona przez czołowego na świecie adwokata demokracji, samego feldmarszałka zielińskiego.
Zegarek:
"Jeśli wygramy", mówi, "pozwolimy ludziom głosować, w przeciwnym razie nie, ty głosuj" i czujemy się na to, ponieważ ostatecznie jesteśmy całkowicie odpowiedzialni i ustalamy wszystkie zasady.
Twoim zadaniem jest być posłusznym lub zostać ukaranym.
To nasza wersja samorządu.
Jaźń znaczy ja - jestem teraz rządem.
To nie jest zwykły autokrata, który jest naszym głównym sojusznikiem w wojnie o demokrację.
To jest facet, który właśnie ogłosił, iż odwołał przyszłoroczne wybory.
Więc trzeba się zastanawiać, co o tym myśli administracja Bidena - nie możemy dalej wspierać Zielińskiego, tego faceta, po tym, jak powiedział, iż możemy, ponieważ w klipie trwającym mniej niż 30 sekund po prostu wysadził w powietrze całe nasze uzasadnienie poparcia dla jego strony w wojnie.
Więc nie możemy go wspierać.
Oczywiście, iż możemy i zrobimy to.
Oto wczorajszy Joe Biden, który potwierdza jednoznaczne poparcie Ameryki dla Ukrainy bez względu na to, co wydarzy się w Rosji "My, Stany Zjednoczone, powinniśmy przez cały czas wspierać obronę Ukrainy, jej suwerenność i integralność terytorialną".
Podsumowując, obecnie toczymy wojnę o demokrację w imieniu przywódcy, który właśnie od niechcenia ogłosił, iż jest szczęśliwy z zakończenia demokracji, a nasza demokracja i wspierający ją liderzy nie mają z tym problemu, w rzeczywistości są zdecydowanie za.
Zaszokowany?
Nie powinniście.
Oczywiście, iż są za. Powinniście byli to zobaczyć.
Wojny o demokrację zawsze anulują demokrację w tym procesie - dlatego nasi przywódcy kochają ich i wszyscy to robią - choćby Cnotliwi przywódcy Abraham Lincoln zawiesili habeas corpus, brytyjski rząd Winstona Churchilla przez całą partię opozycyjną do więzienia i pozwolili im gnić na czas - w niektórych przypadkach z ich rodzinami.
Więc w wojnie o demokrację można zrobić wszystko.
Wyobraź sobie, co mógłby zrobić człowiek, który ma mniej zasad.
Gdyby ten człowiek rządził Ukrainą, mógłby przejąć kościoły, aresztować księży, zakazać wszelkiej krytyki pod jego adresem, zniknąć z przeciwników politycznych i to się dzieje.
W zeszłym miesiącu Zeliński wtrącił człowieka o nazwisku Gonzalo Lira do więzienia na czas nieokreślony za przestępstwo ośmielenia się pisać o ukraińskim rządzie w niepochlebny sposób.
Co ciekawe, co odróżnia to od innych takich przypadków, to fakt, iż lira jest obywatelem amerykańskim, więc Joe Biden, który był trochę SWAT, jak mówią na Ukrainie, mógł uwolnić Gonzalo Lirę w ciągu kilku godzin, ale tego nie zrobił. Nie chciał - nie powiedział o tym ani słowa - pozostaje dziś w więzieniu.
To sprawia, iż zastanawiasz się, jaki jest prawdziwy motyw tutaj: kiedy normalni ludzie widzą wojnę, widzą śmierć i zniszczenie, smutek i cierpienie; ale to nie jest to, co widzą demagodzy - rozumieją to inaczej, wiedzą, iż wojna oznacza władzę głównie dla nich.
W czasie wojny wszystko, co robią, może być usprawiedliwione - wojna jest najpoważniejszą ze wszystkich sytuacji kryzysowych - wyobraź sobie pożądane blokady razy tysiąc plus drony.
Po wybuchu wojny politycy stają się bogami z mocą życia i śmierci. Tak więc w pokojowej demokracji musisz publicznie debatować ze swoimi przeciwnikami politycznymi i to jest męczące, ale w wojnie o demokrację możesz po prostu wtrącić ich do więzienia lub stracić ich. Widać, iż wielu w Waszyngtonie nie może się doczekać tego momentu i może dlatego tak żarliwie popierają Joe Bidena - choćby wielu Republikanów - przeciwko potencjalnemu przeciwnikowi - jedynemu przeciwnikowi, który sprzeciwia się wojnie na Ukrainie.
Gdybyś miał zakończyć wojnę, ich moc wyparowałaby.
W zeszłym tygodniu informator wyprodukował wiadomości WhatsApp od Huntera Bidena, udowadniając, iż przynajmniej jego ojciec wiedział o jego wpływach na handel zagranicznymi firmami i prawdopodobnie w nich uczestniczył: "Siedzę tutaj z moim ojcem", napisał Hunter Biden do swoich chińskich partnerów, żądając pieniędzy, tak samo jak wszystko, co donosiło o Bidenach w ciągu ostatnich kilku lat, to był The Smoking Gun.
To właśnie tam, w przesłaniu, które wystarczyłoby normalnemu prezydentowi, byłoby więcej niż wystarczające, aby powstrzymać normalnego prezydenta przed ponownym ubieganiem się o urząd, ale nie miało praktycznie żadnego wpływu na Joe Bidena.
Większość mediów całkowicie to zignorowała lub próbowała przedstawić relacje Bidena z synem jako pewnego rodzaju moralne zwycięstwo: "prawdziwe znaczenie sagi myśliwego Bidena, tak jak ja to widzę", napisał Nick Kristoff z New York Times, "nie dotyczy korupcji prezydenckiej, ale tego, jak powszechne jest uzależnienie i jak zdeterminowany rodzic z bezwarunkową miłością może czasami odciągnąć dziecko z powrotem".
On to napisał, a jeżeli w to wątpisz, powinieneś wiedzieć, iż ten pogląd był powszechny. Oto ujęcie z ABC "historia myśliwego Bidena, skandal, to, tamto, to także historia miłości ojca, a Joe Biden nigdy nie zrezygnował i nigdy nie zrezygnuje ze swojego syna Huntera i nigdy nie potraktuje go gorzej niż i dlatego jest ojcem, najpierw weź to lub zostaw."
Tak więc sygnalista produkuje wiadomość tekstową pokazującą, iż Joe Biden był w pokoju ze swoim synem, kiedy jego syn sprzedawał wpływy wrogiej potędze, chińskiemu rządowi i ABC, Joe Biden jest ojcem, najpierw weź to lub rzuć.
Co tłumaczy taką odpowiedź?
Cóż, tak właśnie mówisz, gdy nie masz się czego obawiać w związku ze zbliżającymi się wyborami prezydenckimi - choćby nie zadajesz sobie trudu, aby wymyślić wymówkę dla swojego kandydata, ponieważ nie musisz. Twój kraj ma elektroniczne maszyny do głosowania - Joe Biden dostał 81 milionów głosów w 2020 roku i jesteś prawie pewien, iż może to zrobić ponownie.
W rzeczywistości wiesz, iż może, nie martwisz się, ale tak naprawdę powinni się trochę martwić
Ludzie, którzy kontrolują Joe Bidena - Susan Rice i reszta - wiedzą, iż mogą nadal kierować naszym rządem, pisać komunikaty prasowe, formułować politykę i mogą to robić skutecznie na zawsze, o ile Joe Biden ubiera się rano, i oczywiście to jest ich silna preferencja.
Są to zagorzali przeciwnicy zmian, ale jedyną rzeczą, której ci ludzie nie mogą kontrolować, jest starzenie się.
Joe Biden jest stary, ma 80 lat, teraz będzie miał 85 lat pod koniec następnej kadencji.
Ludzie wyobrażają sobie, iż starość jest długim, przewidywalnym postępem od ostrości do trwałej nieświadomości, ale często wcale tak to nie działa.
Kiedy starzy ludzie zaczynają się ślizgać, mają tendencję do szybkiego ślizgania się.
Joe Biden rozpoczął to zejście.
Tutaj był wczoraj i oto, co do mnie napisała, i cytuję, możecie sobie wyobrazić moją radość, zadzwoniła do nich od razu, a następnego dnia wysłali kogoś, aby zbadał jej podwórko, jak napisała Beth, to najlepsza rzecz, jaka wydarzyła się na wsi w Ameryce od czasu ustawy o elektryfikacji obszarów wiejskich dla elektryczności dla gospodarstw rolnych w latach 30. i 40. koniec cytatu. "
Koniec cytatu, którego nie powinniście słyszeć - Joe Biden czytał na głos wskazówki sceniczne - to jak jedzenie dodatków dołączonych do przystawki, o której powinieneś wiedzieć, iż tego nie robisz.
Joe Biden już tego nie robi, za rok lub dwa odejdzie całkowicie i nie da się ukryć, że w tym momencie Partia Demokratyczna stanie przed problemem secesji.
Jeśli Joe Biden zostanie ponownie wybrany w przyszłym roku, a następnie zmuszony do opuszczenia urzędu podczas swojej kadencji z powodu niepełnosprawności lub śmierci, oznacza to, iż Kamala Harris zostanie prezydentem Stanów Zjednoczonych, a nikt tego nie chce, choćby jej mąż.
W prawdziwym życiu nikt nie lubi Kamali Harris.
To nie jest atak na nią, w rzeczywistości można współczuć komuś, kto jest tak powszechnie piętnowany. Zamiast tego jest to obserwacja niezmiennej rzeczywistości fizycznej, takiej jak grawitacja czy fotosynteza: nikt nie chce, aby Kamala Harris była prezydentem, nikt nie skorzysta, jeżeli zostanie prezydentem, więc logika sugeruje, iż nastąpi zmiana.
To będzie musiał być ktoś inny i kimkolwiek jest ta osoba, będzie musiał wziąć udział w wyścigu wkrótce przed wyborami po tym, jak Biden odpadnie.
Kim może być ta osoba? Nie wiemy oczywiście, to wszystko tylko zgadywanie, ale wiemy, iż ktokolwiek to jest, będziemy musieli mieć dwa podstawowe kryteria: będzie musiał być tak płytki, bezwzględny i transakcyjny jak Joe Biden, i będzie musiał mieć umiejętności pochlebstwa, które są tak dopracowane i zaawansowane, iż będą uważane za lepsze, choćby na saudyjskim dworze królewskim, a we współczesnej Ameryce jest tylko jeden człowiek, który pasuje do tego opisu: Gavin Newsom, gubernator; Kalifornii i być może nieprzypadkowo nowy najbliższy przyjaciel Joe Bidena.
"Jestem tutaj, panie prezydencie" - powiedział Newsom Bidenowi na imprezie, którą zrobili razem w zeszłym tygodniu. "Jestem tutaj jako dumny Amerykanin, jako dumny Kalifornijczyk, zahipnotyzowany nie tylko waszą wiarą i oddaniem temu krajowi i światu, który staramy się zbudować, ale waszymi wynikami, waszym działaniem, waszą pasją, waszą zdolnością do dostarczania".
Jestem zahipnotyzowany przez ciebie, Joe Biden - wyobraź sobie, iż mówisz to jako komplement, iż nie możesz tego zrobić.
Niewielu ludzi mogło to zrobić, ale Gavin Newsom nie miał żadnego problemu, te słowa popłynęły prosto z jego języka widelca. Nigdy nie przestał się uśmiechać, więc jeżeli szukasz lidera zamachu stanu, jest właśnie tam, ona jest w kawalkadzie Kennedy'ego.