Trzy miliony Polaków z podwyżką od stycznia 2026. Ministerstwo ujawnia konkretną kwotę

4 godzin temu

Ministerstwo Finansów zaprezentowało propozycję nowej płacy minimalnej, która ma wejść w życie od 1 stycznia 2026 roku. Zgodnie z zapowiedzią, najniższe wynagrodzenie w kraju ma wzrosnąć do poziomu 4806 zł brutto. Zmiana dotyczy około trzech milionów Polaków, a decyzja w tej sprawie zapadnie w najbliższych tygodniach.

Propozycja rządu: 4806 zł brutto od stycznia

Ministerstwo Finansów przygotowało oficjalną propozycję wzrostu płacy minimalnej z obecnych 4666 zł do 4806 zł brutto miesięcznie. To oznacza podwyżkę o 140 zł miesięcznie, czyli 1680 zł w skali roku. Projekt ma zostać przedstawiony na jednym z najbliższych posiedzeń Rady Ministrów, co oznacza, iż decyzja może zapaść jeszcze przed wakacjami.

Resort tłumaczy, iż wzrost został skalkulowany na podstawie prognozowanej inflacji na 2026 rok, która według obecnych danych ma wynieść 3%. Oznacza to, iż podwyżka nie tylko nominalnie zwiększa dochody, ale także ma na celu utrzymanie realnej wartości wynagrodzenia, czyli siły nabywczej pracowników.

Dla kogo będzie podwyżka?

Z danych Ministerstwa Finansów wynika, iż propozycja dotyczy około 3 milionów pracowników, którzy w tej chwili otrzymują płacę minimalną lub wynagrodzenie bliskie jej poziomu. Wzrost płacy minimalnej automatycznie podniesie także inne świadczenia powiązane z najniższym wynagrodzeniem, takie jak dodatek za pracę w nocy, odprawy czy minimalne składki na ZUS przy umowach zlecenia.

Podwyżka może zatem wpłynąć pozytywnie nie tylko na sytuację pracowników pełnoetatowych, ale także na osoby zatrudnione na podstawie umów cywilnoprawnych, których wynagrodzenie jest przeliczane na podstawie stawki godzinowej wynikającej z płacy minimalnej.

Minimalna ochrona przed inflacją

Zgodnie z wyliczeniami Ministerstwa Finansów, wzrost o 3% ma zabezpieczyć pracowników przed utratą wartości nabywczej ich dochodów. Choć 140 zł miesięcznie może wydawać się niewielką kwotą, w rocznym ujęciu daje to 1680 zł więcej w budżecie domowym.

W obliczu utrzymujących się wysokich cen podstawowych produktów i usług — takich jak żywność, energia, transport czy opłaty mieszkaniowe — każda zmiana na korzyść pracowników ma istotne znaczenie społeczne. Resort podkreśla, iż podwyżka została tak zaprojektowana, by zapewnić minimalną ochronę socjalną i nie dopuścić do pogłębiania się zjawiska tzw. „pracującej biedy”.

Realne korzyści czy tylko symboliczny gest?

Choć intencją rządu jest dostosowanie płacy minimalnej do inflacji, rzeczywista wartość podwyżki będzie zależeć od poziomu wzrostu cen w 2026 roku. o ile inflacja okaże się wyższa niż prognozowane 3%, siła nabywcza wzrośnie jedynie symbolicznie lub pozostanie na tym samym poziomie.

W przeszłości zdarzało się, iż rzeczywista inflacja znacząco przewyższała prognozy rządowe, co niwelowało efekt podwyżek. Z tego powodu związki zawodowe mogą w przyszłości domagać się mechanizmu automatycznego dostosowywania płacy minimalnej do wskaźników inflacyjnych GUS.

Koszty dla pracodawców

Podwyżka płacy minimalnej to również rosnące koszty dla pracodawców. w tej chwili zatrudnienie jednego pracownika na płacy minimalnej oznacza całkowity koszt dla firmy w wysokości 5621,60 zł miesięcznie (uwzględniając składki ZUS, FP, FGŚP i inne). W przypadku zatwierdzenia nowej stawki, koszt zatrudnienia wzrośnie jeszcze bardziej.

To szczególnie istotne dla mikroprzedsiębiorstw i małych firm, gdzie każdy wzrost kosztów pracy może prowadzić do decyzji o ograniczeniu zatrudnienia, przejściu na umowy cywilnoprawne lub automatyzację procesów. W efekcie, choć intencja rządu jest społecznie pozytywna, konsekwencje ekonomiczne mogą być bardziej złożone.

Perspektywa na kolejne lata

Zgodnie z obowiązującymi przepisami, płaca minimalna musi być co roku ustalana w oparciu o szereg wskaźników makroekonomicznych, m.in. prognozowany wzrost PKB, inflację, koszyk cen towarów i usług oraz przeciętne wynagrodzenie. W ostatnich latach widoczna jest tendencja stopniowego zwiększania minimalnego wynagrodzenia — zarówno w odpowiedzi na presję inflacyjną, jak i naciski społeczne i polityczne.

Eksperci zwracają uwagę, iż kontynuacja tej polityki może zwiększać presję płacową w gospodarce, prowadzić do spłaszczenia siatki wynagrodzeń oraz utrudniać konkurencyjność cenową polskich przedsiębiorstw na rynkach międzynarodowych. Z drugiej strony, rosnąca płaca minimalna może stymulować popyt wewnętrzny i przeciwdziałać stagnacji gospodarczej.

Podsumowanie

Propozycja Ministerstwa Finansów zakłada wzrost płacy minimalnej do 4806 zł brutto od stycznia 2026 roku, co dotyczy ok. 3 milionów pracowników. Podwyżka ma zrównoważyć przewidywaną 3-procentową inflację, jednak jej realny wpływ na sytuację finansową najmniej zarabiających będzie zależny od rzeczywistego wzrostu cen.

Choć rządowy projekt można odczytywać jako wyraz troski o najuboższe grupy społeczne, koszty dla pracodawców i ogólny wpływ na rynek pracy wymagają dalszej analizy i monitorowania. Kluczowa będzie decyzja Rady Ministrów, która może zapaść jeszcze przed końcem czerwca.

Read more:
Trzy miliony Polaków z podwyżką od stycznia 2026. Ministerstwo ujawnia konkretną kwotę

Idź do oryginalnego materiału