Trzy miesiące na plan naprawczy dla raciborskiego krwiodawstwa. Nowa dyrektor mówi wprost: będzie trudno, ale musi się udać [WYWIAD]

Trzy miesiące – tyle czasu ma Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Raciborzu na przygotowanie planu naprawczego dla placówki pogrążonej w kryzysie finansowym. Kieruje nim nowa dyrektor, Roksana Pytlik – wcześniej wicedyrektor sąsiadującego OPS i była wiceburmistrz Kuźni Raciborskiej. W rozmowie z nami zapowiada działania, które mają pomóc wyprowadzić centrum na prostą. – W Polsce jest 21 regionalnych centrów i nie możemy być tym, które zmieni ten stan – mówi. Zastrzega jednak, iż łatwo nie będzie. – Będzie trudno i tego musimy mieć świadomość wszyscy ale wierzę, iż z zielonym światełkiem na końcu tunelu. Przywołuje też inspirującą wypowiedź jednego z najszybszych ludzi świata: „Trenowałem 4 lata, żeby przebiec tylko 9 sekund, a niektórzy poddają się, jak nie widzą rezultatów po 2 miesiącach”. Z dyrektor rozmawia Dawid Machecki.