Trzęsienie ziemi w sądach. Na liście odwołanych opolscy sędziowie

22 godzin temu

Waldemar Żurek podczas pierwszej konferencji prasowej od powołania na funkcję ministra sprawiedliwości poinformował o szeregu działań podjętych od nominacji. Wskazał, iż oddelegował z Ministerstwa Sprawiedliwości dziewięciu sędziów, którzy podpisali listy do neo-KRS lub są neo-sędziami.

Waldemar Żurek odwołał kierownictwo sądu w Oleśnie

Na tej samej podstawie minister odwołał 46 prezesów i wiceprezesów sądów. Wśród nich jest dwoje opolskich sędziów. To Maria Jolanta Häusler, dotychczasowa prezes Sądu Rejonowego w Oleśnie, oraz Krzysztof Grajcar, wiceprezes tegoż sądu.

Na liście odwołanych sędziów znalazła się też m.in. Małgorzata Hencel-Święczkowska, dotychczasowa prezes Sądu Rejonowego w Sosnowcu. To prywatnie żona Bogdana Święczkowskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego i byłego Prokuratora Krajowego za czasów, gdy szefem resortu sprawiedliwości był Zbigniew Ziobro. Bogdan Święczkowski poinformował już, iż jego zdaniem to, co robi Waldemar Żurek, to polityczna zemsta.

Minister sprawiedliwości zapewnił jednak, iż nie chodzi mu o odwet. – Znacie państwo nie od dziś moje poglądy na praworządność. Moim zdaniem, sędzia, który podpisywał tzw. listy poparcia do neo-KRS, powinien mieć refleksję. Sędzia, który wówczas startował w konkursie przed neo-KRS, wiedział, iż jest to organ powołany sprzecznie z zapisami naszej Konstytucji – tłumaczył.

– Nie jestem od ich sądzenia, ale chcę dobrać współpracowników, co do których mam gwarancję, iż w reformach, które będziemy realizowali, nie będzie sabotażu. Chciałbym też dać sygnał do środowiska, iż sędzia to nie tylko świetny prawnik, który stosuje ustawy. Sędzia musi mieć refleksję, iż pozostało Konstytucja, która w hierarchii prawa stoi najwyżej – mówił Waldemar Żurek.

To nie koniec zmian?

Na tym zmiany, jakich chce nowy minister sprawiedliwości, mogą się nie skończyć. Waldemar Żurek poinformował bowiem, iż wystąpił do Marcina Kierwińskiego, Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji, o odwołanie 44 sędziów-komisarzy wyborczych, którzy podpisali listy do neo-KRS lub są neo-sędziami.

W opolskim środowisku polityczno-sędziowskim mówi się, iż na tej liście mogą być dwie osoby z naszego regionu. To sędzia Liliana Krukowska, Komisarz Wyborczy w Opolu I, oraz o sędzia Tomasz Wierzchowiec, Komisarz Wyborczy w Opolu III. Obydwoje błyskotliwe kariery w sądownictwie zaczęli robić za czasów ministra Zbigniewa Ziobry.

– Ale tutaj kwestia ich odwołania nie jest taka prosta. Minister Kierwiński po prośbie ministra Żurka może co najwyżej zawnioskować o odwołanie wybranych komisarzy wyborczych do Państwowej Komisji Wyborczej. To do PKW należy decyzja o obsadzie tych funkcji – słyszymy.

Prezentacja zmian, jakich dokonał Waldemar Żurek w pierwszym tygodniu urzędowania, wywołała burzę w środowisku politycznym.

„Nie wiem, skąd tyle wrzawy wokół działań ministra Żurka. Przecież to dopiero rozgrzewka” – napisał premier Donald Tusk w mediach społecznościowych.

***

Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania

Idź do oryginalnego materiału