Trzech Króli – trzy tygodnie do podsumowania

tarnobrzeg.info 8 miesięcy temu

Tym razem krótkie podsumowanie aż trzech tygodni. Co nam przynoszą trzej królowie? Złoto – oby jak najwięcej, ale czy spodziewamy się programów, które będą kontynuacją Polskich Ładów? Kadzidło – oby jak najwięcej sławy i chwały – przy czym chyba Pipa wciąż rządzi. Mirra – no może jeszcze nie tym razem, chociaż wątek na forum o zapaści Tarnobrzega nie gaśnie.

Znów mamy równanie z trzema niewiadomymi K+M+B=2024, tylko co roku suma większa, żeby się zadanie nie znudziło. Jak w zeszytach ćwiczeń.

Przybywają ze wschodu mędrcy, czy też monarchowie z darami. A do Tarnobrzega co dociera ze wschodu? Na pewno zagrożenia okołowojenne, ale też między zagrożeniami szanse, chociażby lekarze do tarnobrzeskiego szpitala. Bo gdzie mamy lepsze pokłady specjalistów i nowych mieszkańców, którzy chcieliby tutaj pozostać?

Cóż zatem wydarzyło się interesującego od 18 grudnia?

Regionalna Izba Obrachunkowa znów zakwestionowała nasz Budżet Obywatelski

To już trzeci raz w tej kadencji, przy czym obojętne jest jakie środowiska polityczne wymyślają projekt. Mamy teraz dyskusję, czy klimatyzacja w przedszkolu spełnia obowiązkowe kryterium ogólnodostępności czy nie. Prawda, iż jest o czym dyskutować, a rozwiązanie wcale nie jest oczywiste?

Ale to przecież błahe dyskusje, jeżeli w przypadku takiego np. Sądu Najwyższego nie ma zgody czy pisma należy składać na biuro podawcze, czy może Marszałek Sejmu może je przekazywać do wybranego sędziego i zalecać określone składy. Nie ma zgody czy prezes sądu może decydować do której izby jakie pisma trafiają, nie ma zgody jakie są kompetencje izb, nie ma zgody, czy izba jest sądem, nie ma zgody czy ułaskawienie przez prezydenta jest ważne, czy nominacje sędziowskie są ważne, czy ważniejszy jest wyrok TSUE czy Trybunału Konstytucyjnego, co do funkcjonowania którego też oczywiście nie ma zgody. Każdy zatem ma swoje sądy, swoich sędziów i oczekuje od nich swoich wyroków, bo jakie one będą w tej sprawie przecież wszyscy wiemy zanim zapadną.

Po co we wpis o RIO i Budżecie Obywatelskim wciągam sądy i szczebel centralny?
Bo z tarnobrzeskimi budżetami obywatelskimi jednak jest inaczej. Władze miasta walczyły z RIO, obstając uparcie przy swoim w poprzednich dwóch zakwestionowanych przypadkach. Ale przed sądami, zarówno przed WSA, jak i NSA konsekwentnie zawsze przegrywały. Czyli wobec władz miasta Tarnobrzega i oceny budżetów obywatelskich, wszelkie sądy są jednak wyjątkowo zgodne. Ale co z tego, jeżeli nie zrealizowaliśmy do tej pory nic co zostało zasądzone, za to uparcie rezygnujemy z BO, realizując zakwestionowane przez sądy projekty z innej puli?

Czy tym razem będzie inaczej?
Nie sądzę. Ale może jednak się ten jeden raz uda? Władze miasta od lat podnoszą temat konfliktu z jednym tarnobrzeżaninem działającym w RIO, sugerując, iż przez to kolekcjonujemy niekorzystne opinie. Ale sądy na kolejnych szczeblach, z NSA włącznie, konsekwentnie zgadzają się z RIO, a nie z władzami miasta. Czyżby na kolejnych szczeblach, z najwyższym włącznie, władze miasta też miały swoich wrogów, którzy czynią nam złośliwości dla samej złośliwości? Ta…
Pisałem o opinii RIO w poniższym tekście:

Tarnobrzeski Budżet Obywatelski znów zakwestionowany przez RIO

Nadchodzi sesja budżetowa. I zima też nadchodzi, poważna zima.

Zapewne będzie głośno, będzie się działo, będzie zabawa (dla oglądających), ale niekoniecznie będzie radośnie. Mniej więcej wiemy czego się spodziewać po prezydencie i radnych, ale do wyborów raptem 3 miesiące. Kiedy można się w szczególny sposób pokazać wyborcom jak nie teraz, przy okazji sesji budżetowej?

Budżet zostanie przyjęty, ale pewnie obrad posłuchać można, chociaż ciężko powiedzieć, iż warto. W każdym razie nadchodzi rekordowe zadłużenie, a planowany deficyt to 14,5 mln zł. Kto nie chciałby mieć możliwości wydania o 14,5 mln zł więcej niż ma w tym roku do dyspozycji? Tym bardziej, iż z czego to spłacić, podobnie jak i wcześniejsze zadłużenia, obligacje i zastawy, będą się martwić już następcy?

O planowanym budżecie i wybranych wydatkach pisałem w poniższym tekście:

Prezydent planuje zwiększenie zadłużenia miasta do 141 mln zł. Jakie inwestycje zaplanowaliśmy na rok 2024?

A o nadchodzącej sesji tutaj:

10 stycznia sesja budżetowa

Polityczka

Czy to zdrobnienie, czy forma żeńska? Jedno i drugie jednocześnie!
Zdrobnienie, bo wciąż ponad buzującą pod skorupą lawą nic się widocznego dla mieszkańców nie dzieje. Polityczna bida i suchota. Większość nastawia się na sprint, a nie konsekwentną pracę na długim dystansie, ewentualnie na nokaut, a nie wypracowane zwycięstwo punktowe. Ale potrzebna jeszcze wiara w zwycięstwo.

A forma żeńska, bo konsekwentną pracę na długim dystansie i stopniowe zbieranie punktów uskutecznia tymczasem tylko kandydatka (do któregoż to już gremium?) Małgorzata Zych. Wyborcy ocenią, czy zbiera punkty dodatnie, czy również ujemne. Po kolejnych protestach w sprawie spalarni, odwiertów, szpitala, zagrożeń ze wschodu, tym razem Małgorzata Zych postanowiła bronić media i inne opanowane przez poprzednią ekipę instytucje, występując „przeciw anarchizacji życia społecznego”.

Zapis NW24 poniżej (fajne te ujęcia z anielskimi skrzydełkami od bartoszowego orła!).

Nie mogę zebrać w tym spójnej narracji, ale może dla skuteczności trzeba tak mówić?
Z jednej strony narzekanie na media, z drugiej ich obrona, bo mają być niezależne, a niezależne są te, które pokazują p. Zych. (ja już laurkę dostałem i trzymam!).
Z jednej strony mamy odniesienie do prezydenta Dudy i powagi jego decyzji, z drugiej do Kościoła. Tylko, iż jedno z drugim przy okazji in vitro mocno zakolidowały. To które z dwojga w razie sporu?
Z jednej wezwania do zgody narodowej i likwidacji podziałów politycznych, z drugiej ostry atak na część sceny politycznej, szczególnie wobec PSL, który ostatecznie nie znalazł dla MZ miejsca pośród deklarowanych wspólnie ludowych korzeni. Zamiast zatem znoszenia podziałów mamy ich kultywowanie.

Ale aktywność wyraźna była. W przeciwieństwie do frekwencji. To już kwestia wyboru tematu, bo stawać na rynku w obronie niedawnej TVP?

Poniżej kolejna konferencja Małgorzaty Zych, znów w temacie spalarni i wód siarczkowych.

W międzyczasie pojawiły się też pierwsze propozycje programowe p. Zych. I znów – kto już robi takie wrzutki?
Warto docenić, bo mamy jedną jaskółkę i paru niedźwiedzi w śnie zimowym. Oczywiście urzędujący prezydent to inna kategoria. W tym przypadku kampania wyborcza trwa od 5 lat, a wszystkie inwestycje miejskie, Polskie Łady, czy inne środki z centrali, mogą być przedstawiane wyborcom jako wypracowany sukces.

A co do samego pomysłu zadaszeń nad placem targowym – jak zawsze trudno nie przyklasnąć takiemu rozwiązaniu. Kto by nie chciał?
Ale jest problem. Wymarzyć można sobie wszystko, podobnie jak pokazać wizualizacje z Internetu. Tylko kosztorysu i źródeł finansowania pokazywać nie trzeba, bo przecież pieniądze czekają i tylko wystarczy po nie sięgnąć, albo kogoś namówić, żeby coś dla nas zrobił. Można zerknąć na tłumaczenie kandydatki MZ w komentarzu pod powyższym wpisem. Nie tak było z centrum komunikacyjnym, centrum pielgrzymkowym, ośrodkiem balneoterapeutycznym?

Można w kampanii obiecać nowe osiedla mieszkaniowe, hale produkcyjne z nowymi miejscami dobrze płatnej pracy dla młodych, parki i aquaparki, kolejny basen, galerie handlowe, centrum kultury, wielosalowe kino, most, lewobrzeżny Tarnobrzeg, bazarki na każdym osiedlu, nowe drogi, nowe miejskie autobusy i śmieciarki, biogazownię, wiadukt i tunel przez tory; podwodne, zanurzone i świecące ścieżki rowerowe, dwie wieże na przeprawie promowej, amerykańskie hotele, centrum spa, remont zaniedbanych budynków w centrum… a czemu nie metro? Do wszystkiego można znaleźć w necie piękne wizualizacje i wszystkiego tego byśmy chcieli.

W sumie trochę już tych wizualizacji, choćby na forum, pooglądaliśmy, ewentualnie poczytaliśmy opisy – centrum handlowe Mayland, duże Tesco, Galeria Tarnobrzeska, tereny nad Wisłą (wizualizacje, a rzeczywistość), podwodne miasto, centrum hipoterapii z grodem rycerskim, gród słowiański nad Jeziorem, nowe oblicza Serbinowa i Przywiśla (chociażby ze wspomnianymi wieżami przy przeprawie promowej) itd.

Trzeba marzyć i trzeba mieć plany, bo bez tego nic się nie zrobi. Ale pomysłami i wizualizacjami można łatwo szastać. I chyba im większe wewnętrzne przekonanie, iż nie będzie okazji do realizacji wizji, tym łatwiej szastać. A przecież niektórzy traktują to poważnie.

Jeszcze z polityczki – TVL zaprosiła posła Zdzisława Gawlika na rozmowę, ale po szybkim przewinięciu nie znalazłem ani słowa na tematy lokalne, zatem pomijam. Szkoda, była okazja.

Przywitaliśmy Nowy Rok

Relacja TVL z miejskiego świętowania poniżej.

I trochę mamy jak z cyrkami – nie ma w Tarnobrzegu cyrków ze zwierzętami, chyba iż na prywatnej działce. Nie ma też miejskich fajerwerków, a mimo to wszystko strzela dookoła. Czasy się jednak zmieniają. Po szerokiej krytyce hucznego świętowania Sylwestra, choćby większość sztabów WOŚP uznała już, iż zwierzętom szkodzą fajerwerki nie tylko w Sylwestra, ale i przy okazji „światełka do nieba”.

Patrzcie jak się wszystko pozmieniało i nie chodzi tylko o fajerwerki. Czy wyobrażacie sobie teraz, żeby Dariusz Bożek przeskakiwał przez barierki zabezpieczające imprezę masową, tak jak kilka lat temu? To se ne vrati!

Orszaki i Szczodraki

Po raz kolejny mieliśmy marsz gwiaździsty w ramach Orszaku Trzech Króli. Przy okazji można było zaopatrzyć się w charytatywne szczodraki od Doliny Smaku.
Wyglądało to tak:

I jeszcze orszakowo:

Spodziewanki na 2024

Nie było ostatnio tygodniówki, ale były za to przymiarki do roku 2024, czego możemy się spodziewać.

Rok 2024 w Tarnobrzegu – czego możemy się spodziewać?

Radio Rzeszów w stanie likwidacji

Media lokalne – Radio Rzeszów w stanie likwidacji. niedługo pewnie zmiany w Polska Press, czyli Echu Dnia i Nowinach, a Wydawnictwo Samorządowe też pewnie zależne od wyniku wyborów, tym razem lokalnych.

Polskie Radio Rzeszów postawione w stan likwidacji

Inwestycje, nieruchomości, sklepy, gastronomia

Prezydent poinformował, iż realizujemy projekty z drugiej edycji Polskiego Ładu z cenami z drugiego przetargu. Powtarzamy tylko jedno z zadań, gdzie nie wpłynęła żadna oferta. Parę milionów więcej niż w planach trzeba będzie dorzucić. Info na konferencji:

Trwa remont budynku po Majstrze, pewnie niedługo otwarcie.
Park handlowy za wiaduktem buduje się gwałtownie i sprawnie.
W ogóle za wiaduktem sporo się buduje. Tutaj jedno z ogłoszeń – 4 domy na sprzedaż:
https://www.ogloszenia.tarnobrzeg.info/21926-dom-w-cenie-mieszkania
A tutaj kolejne, również reklamowane jako domy w cenie mieszkania:
https://www.otodom.pl/pl/oferta/nowa-inwestycja-na-mapie-tarnobrzega-ID4o3aC
Zauważyliście, iż to już nie te metraże co jeszcze kilka lat temu? Ma to sens.
Na obwodnicy stanął licznik prędkości (tylko dla informacji), a niedługo powinna ruszyć budowa przejść dla pieszych i ekranów. gwałtownie rośnie hala między obwodnicą, a działkami.
Sześć domków rekreacyjnych rośnie przy ul. Żeglarskiej w okolicy Jeziora. Pewnie będzie już około 20, a to pewnie nie koniec. Dobrze liczę?
RDM pochwalił się oznakowaniem przejść dla pieszych, rzeczywiście – jechałem tam niedawno i rzucają się w oczy.

Remonty w centrum prawie zakończone. Nie jestem pewien na co jeszcze czekamy.

Na forum już parę osób polecało Viet-Tien, czyli nową kuchnię azjatycką na pawilonach przy Wyspiańskiego. Ze swojej strony również polecam.
Podobno przesławny Lukullus działa tylko do końca tego miesiąca. Kawał historii Tarnobrzega, spożywczak był tam odkąd pamiętam. Chociaż różna to bywała historia, bywało tam niebezpiecznie. Pewnie wpływ Biedronki po sąsiedzku. Szykuje się przebudowa lokalu.
Zamknął się sklep meblowy Signal nad Biedronką na Dzikowie. W tym miejscu ma powstać kolejna siłownia, tym razem sieciówka Xtreme Fitness.

Przetasowania w tarnobrzeskim szpitalu

Centrum Onkologii i Oddział Radioterapii z nowym kierownictwem. Relacja TVL poniżej:

Rocznica śmierci Władysława Jasińskiego „Jędrusia”

9 stycznia kolejna rocznica śmierci Jędrusia. Spotkanie tradycyjnie pod pomnikiem.

Rocznica śmierci „Jędrusia” Jasińskiego

A może zacząć morsować?

Jest dobra okazja – Mors Love. Info w poniższym tekście.

MORS love – dobra okazja żeby rozpocząć przygodę z morsowaniem

Kolęda na dwa serca

Wiem, iż petardy nie są w tym okresie mile widziane, ale przy tej ekipie już wiadomo, iż koncert w TDK to będzie petarda. Polecam.

„Kolęda na dwa serca” – koncert w TDK

Luperman i „Wyżej”

A tutaj muzyka po tarnobrzesku – Michał Wójcik, widziany i słyszany chociażby w składzie dawnego Via Rei, tym razem jako Luperman z nowym singlem. Jak się podoba?

„Wyżej” – debiutancki singiel Lupermana

Noworoczna kawka? Dzięki!

A na zdjęciu ostrzeżenie dla Bartosza (i adekwatnie dla wszystkich), iż to całkiem łatwo spaść z cokołu i znaleźć się za kratkami.

Idź do oryginalnego materiału