Trzeba zbadać rosyjskie związki Sławomira Cenckiewicza. Ruski szpieg w komisji!

Sławomir Cenckiewicz, który – jak śmieje się pół Polski – nie jest homoseksualistą, musi zostać bardzo dokładnie prześwietlony. To postać ze wschemiar dziwna i możliwe, iż bardzo szkodliwa dla niepodległości naszego kraju.

Żeby to zrozumieć warto sięgnąć do korzeni. Pomijając dziadka z UB, to Cenckiewicz kręcił się zawsze wokół podejrzanych postaci, takich jak Antoni Macierewicz. Miał też w swoim najbliższym otoczeniu Tomasza L., rosyjskiego szpiega, który przez wiele lat przekazywał tajne informacje Rosjanom.

Cenckiewicz przyczynił się też do opublikowania 29 listopada ściśle tajnych informacji o polskim wywiadzie w Internecie, informuje Oko.press. Wcześniej tajne dane opublikował m.in. Błaszczak. To działanie na szkodę obronności Polski i naszego bezpieczeństwa.

Dlatego trzeba zbadać kim tak naprawdę jest Cenckiewicz i dla kogo pracuje. Bo efekty jego działań są korzystne dla Rosjan, nie dla Polaków.