Trzaskowski traci poparcie. Miller wskazał „typowy błąd”

news.5v.pl 8 godzin temu

Goście Katarzyny Zdanowicz w programie „Prezydenci i premierzy” zostali zapytani o to, czy sytuacja w wyścigu po Pałac Prezydencki po debacie w Końskich wymknęła się Koalicji Obywatelskiej spod kontroli.

Jak wskazują wszystkie wykonane po 11 kwietnia sondaże, kandydat KO Rafał Trzaskowski, zaliczył spory spadek poparcia. Więcej punktów procentowych stracił jedynie Sławomir Mentzen, ale on w ogóle nie wziął udziału w wydarzeniu. Waldemar Pawlak, Leszek Miller i Bronisław Komorowski nie mieli na ten temat wspólnego stanowiska.

Echa debaty w Końskich. Komorowski: Nawrocki jest drewniany

– Oczywiście, straty Rafała Trzaskowskiego są faktem, ale najwięcej stracił pan Mentzen przez nieobecność, więc raczej się rozstrzygnęła kwestia tego, kto będzie kontrkandydatem dla Trzaskowskiego w drugiej turze – ocenił były prezydent Bronisław Komorowski.

ZOBACZ: Sondaż. Wielkanoc z kandydatem na prezydenta. Polacy wybrali faworyta

Zdaniem gościa Polsat News Karol Nawrocki najpewniej zdystansował kandydata Konfederacji, ale sondaże przez cały czas wskazują, iż to Rafał Trzaskowski wygrywa w drugiej turze.

– Nawrocki nie zyskuje wiele. On jest taki drewniany trochę i mało atrakcyjny. Nie przyciągnie takich wyborców, którzy nie mają tak do końca wyrobionego poglądu, która partię kochają, a którą nienawidzą – stwierdziła była głowa państwa, dodając, iż kandydat KO postawiony został w sytuacji „siedmiu do jednego”.

Gromy pod adresem sztabu Trzaskowskiego. Miller: Przestanie liczyć się w tym wyścigu

Zupełnie inne zdanie zaprezentował były premier Leszek Miller, który krytycznie wypowiedział się na temat sztabu Rafała Trzaskowskiego.

– Jeszcze jedna taka debata organizowana przez sztab pana Trzaskowskiego i pan Trzaskowski przestanie liczyć się w tym wyścigu. To był typowy błąd, który nigdy nie powinien zostać uczyniony – oznajmił były szef rządu.

W opinii Millera prezydent Warszawy powinien wyciągnąć konsekwencje wobec osób, które mu podpowiadają i akurat „wprowadziły go w ślepy zaułek”. Jego zdaniem Trzaskowski w ogóle nie musiał brać udziału w debacie, a decydując się na występ „założył błędną strategię”.

– Jest w stanie się otrząsnąć i zdecydowanie wygrać i przyspieszyć, ale na litość boską! To jest zbyt poważna sprawa, żeby popełniać takie błędy – skwitował.

Wybory prezydenckie 2025. Waldemar Pawlak cytuje wpis premiera

Jeszcze inaczej na sprawę spojrzał ostatni z gości, Waldemar Pawlak, który sięgnął po wpis Donalda Tuska i całkowicie się z nim zgodził.

ZOBACZ: Trzaskowski i Mentzen mocno w dół. Najnowszy sondaż prezydencki dla Polsat News

„Ostatnia przed świętami polityczna uwaga. Im wyższe notowania Rafała, Szymona i Magdy, tym lepiej dla Polski. Więc trzymajmy za nich wszystkich kciuki. Będzie dobrze!” – pisał premier w Wielki Piątek.

– Ważne, żeby kandydaci demokratyczni mieli lepsze notowania przed wyborami, wtedy większa szansa, iż demokracja będzie bezpieczna – dodał Pawlak.

Czytaj więcej

Idź do oryginalnego materiału