Trzaskowski stawia na bezpieczeństwo. „Pokoju nie utrzymuje się siłą”

news.5v.pl 1 dzień temu

Kandydat Koalicji Obywatelskiej w nadchodzących wyborach prezydenckich zaprezentował zespół doradców ds. bezpieczeństwa. W skład weszli:

  • prof. Katarzyna Pisarska,
  • generał broni Tadeusz Mikutel,
  • generał dywizji Zbigniew Tłok-Kosowski,
  • generał dywizji Wiesław Grudziński,
  • generał brygady Stefan Rutkowski,
  • generał brygady Maciej Siudak,
  • generał brygady Sławomir Żakowski,
  • generał brygady Włodzimierz Nowak,
  • podpułkownik Andrzej Wróblewski,
  • komandor porucznik Wojciech Sobociński,
  • podpułkownik Krzysztof Przepiórka,
  • starszy brygadier Przemysław Florczyk.

– To są eksperci z bardzo różnych dziedzin, którzy pomogą nam w strategii, która dziś jest najważniejsza (…). Są w niej elementy odstraszania, zabezpieczania granicy, kwestie energetyki, lingwistyki wojskowej, sił specjalnych, walki z zagrożeniami hybrydowymi, a także obroną cywilną – zapowiedział Rafał Trzaskowski.

Zobacz również:

Wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej zwrócił uwagę, iż wymienieni generałowie otrzymywali nominacje od różnych prezydentów. – Oficerowie pracowali z bardzo różnymi ministrami obrony, również (…) to pokazuje ten element, który jest dla mnie symboliczny: ciągłości państwa – kontynuował kandydat na prezydenta.

Prezydent Warszawy dodał, iż powołany przez niego zespół ekspertów ma wesprzeć go w przygotowaniu strategii bezpieczeństwa, gdyż są to osoby doświadczone, także w boju. – Człowiek, który ma sprawować funkcje państwowe, powinien po prostu otaczać się ludźmi mądrzejszymi od siebie, którzy mają znacznie większe doświadczenie w różnych dziedzinach – przekonywał polityk.

Wybory prezydenckie. Trzaskowski odpowiada Nawrockiemu: Wypowiedź szkodliwa

W dalszej części otwartej dla mediów Trzaskowski ujawnił, iż w jego kampanii najważniejsze będzie utrzymanie jedności.

– Dla mnie najważniejsze jest utrzymać jedność w Polsce, aby w trudnych czasach mówili jednym głosem. Przez ostatnie dekady udało się utrzymać to porozumienie. Cieszę się, iż rząd i prezydent w kwestiach bezpieczeństwa, europejskich aspiracji Ukrainy mówią jednym głosem – to niezwykle istotne – wskazywał kandydat na prezydenta. Polityk ponowił swój postulat, „aby w tych sprawach wszystkie siły polityczne mówiły jednym głosem”.

Zobacz również:

Jedność – według Trzaskowskiego – należy utrzymać także w Unii Europejskiej, która powinna zwiększyć inwestycje w zakresie bezpieczeństwa. Następnie kandydat KO na prezydenta odpowiedział na wypowiedź kandydata wspieranego przez PiS Karola Nawrockiego, który elity UE obarczył współwiną o wybuch wojny w Ukrainie, a także sprokurowanie kryzysu migracyjnego.

– Apeluję też o wstrzemięźliwość w ocenach. Słowa, które czasami padają z ust polskich (polityków – red.), iż to „Europa jest winna wojny”, są absolutnie szkodliwe i nieodpowiedzialne – mówił Rafał Trzaskowski.

W kwestii bezpieczeństwa polityk PO wskazał, iż modernizacja polskich sił zbrojnych jest efektem „wszystkich rządów, co należy docenić”. – Jednocześnie po rozmowach z premierem i ministrem obrony chcę zapewnić: Polska nie planuje wysłania wojska na Ukrainę – mówił Trzaskowski, zwracając uwagę, iż w tej chwili polscy żołnierze mają inne zadania, w tym zabezpieczenia wschodniej flanki NATO czy transportu broni na Ukrainę (95 proc. z niej przechodzi przez Polskę – red.).

– Dziś albo Europa, albo Putin. Albo bezpieczeństwo, albo chaos (…). Pokoju nie utrzymuje się siłą, ale musi być chroniony siłą, to kwestia podstawowa – zakończył swoje wystąpienie Trzaskowski.

Zobacz również:

Wybory prezydenckie 2025. Lista kandydatów

Zobacz również:

Szłapka w „Graffiti”: Bez nas walka Ukrainy byłaby bardzo trudna/Polsat News/Polsat News

Idź do oryginalnego materiału