Kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski zaproponował popieranemu przez PiS w wyborach prezydenckich Karolowi Nawrockiemu debatę w najbliższy piątek 11 kwietnia w Końskich (woj. świętokrzyskie). Tylko ostrzegam, trzeba będzie odpowiadać na pytania dziennikarzy - powiedział w opublikowanym w środę nagraniu.
"Panie Karolu Nawrocki, słyszę, iż chce pan debatować. Zapraszam, tylko ostrzegam, trzeba będzie odpowiadać na pytania dziennikarzy. Już w najbliższy piątek, o godz. 20, czekam na pana w Końskich. Wystarczy panu odwagi?" - powiedział Trzaskowski w filmie opublikowanym na portalu X.
Filmik opatrzył wpisem: "Piątek. 11 kwietnia. Godz. 20.00. Uczciwe zasady, największe telewizje. Czekam. Odwagi, Panie Nawrocki".
Piątek. 11 kwietnia. Godz. 20.00. Uczciwe zasady, największe telewizje.
Czekam.
Odwagi, Panie Nawrocki.#debata
pic.twitter.com/kFFOfVC01k
Do propozycji odniósł się w czwartek rano na X premier Tusk.
"Rafał Trzaskowski zaproponował debatę Karolowi Nawrockiemu! Nie w Warszawie, w Końskich! Nie musiał. Podjął ryzyko, mimo wyraźnej przewagi w sondażach. Kaczyński zawsze uciekał przed starciem 'jeden na jeden'. Czy jego kandydat też okaże się tchórzem? Zobaczymy już w piątek" - napisał szef rządu.
Rafał Trzaskowski zaproponował debatę Karolowi Nawrockiemu! Nie w Warszawie, w Końskich! Nie musiał. Podjął ryzyko, mimo wyraźnej przewagi w sondażach. Kaczyński zawsze uciekał przed starciem „jeden na jeden”. Czy jego kandydat też okaże się tchórzem? Zobaczymy już w piątek.
— Donald Tusk (@donaldtusk) April 9, 2025Kiedy dojdzie do debaty?
To właśnie w Końskich pod koniec marca Nawrocki wezwał Trzaskowskiego do debaty na temat bezpieczeństwa, przypominając, iż w kampanii prezydenckiej w 2020 r. nie wziął on udziału w debacie organizowanej w tej miejscowości.
"Mam nadzieję, iż w ciągu ostatnich pięciu lat pierwiastek męskości Rafała Trzaskowskiego jest już na odpowiednim poziomie i nie stchórzy" - stwierdził.
Najbliższą debatę prezydencką z udziałem kandydatów na prezydenta organizuje 14 kwietnia Telewizja Republika. Zgodnie z deklaracjami nie będą uczestniczyć w niej Trzaskowski oraz Magdalena Biejat z Lewicy.
12 maja wspólną debatę prezydencką zorganizować mają natomiast trzy największe telewizje: TVN, TVP i Polsat.
PAP